Postanowiliśmy skłonić prokuraturę do działania; to skandal, który fatalnie wpływa na reputację Polski; w głowie się nie mieści, że ktoś taki może być konsulem - grzmiał Donald Tusk, odnosząc się do rzekomej publikacji konsul honorowej RP w Ohio Marii Szonert-Biniendy.
Kilka dni temu na swym profilu na Facebooku Szonert-Binienda miała zamieścić fotomontaż przedstawiający szefa Rady Europejskiej ubranego w mundur SS. Pełnomocnik Tuska Roman Giertych skierował w sobotę wniosek do prokuratury o wszczęcie postępowania w sprawie zniewagi.
Oświadczenie mecenas Szonert-Biniendy ujawnia jak rzeczy mają się naprawdę: Konsul Szonert-Binienda ujawnia: „To zmasowana kampania kłamstw i oszczerstw”. Moje konto na Facebooku zostało zhakowane
Atak jednak trwa.
Mogę z przykrością stwierdzić, że do tej pory prokuratura nie wykazywała gorliwości, żeby ścigać z urzędu te ewidentne wykroczenia, czy przestępstwa, dlatego tym razem postanowiliśmy - bo to jest oczywiście za moją zgodą - jednak skłonić prokuraturę do działania
— powiedział Tusk dziennikarzom w Brukseli.
Dodał, że „skandal ten będzie też kosztował Polskę”, bo - jak przekonywał - cała sprawa fatalnie wpływa na reputację naszego kraju zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie.
Szczerze mówiąc, to mi się w głowie nie mieści, że ktoś taki może być konsulem, i to jeszcze honorowym, Rzeczypospolitej
— zaznaczył były premier.
Odnosząc się do faktu, że nie po raz pierwszy jest przedstawiany w niemieckim mundurze ocenił, że dotychczas wizerunki te były „trochę mniej drastyczne”.
W sobotniej rozmowie z PAP Giertych poinformował, iż oczekuje, że prokuratura rozpocznie postępowanie w trybie art. 60 Kodeksu postępowania karnego. Przepis ten przewiduje, że w sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego prokurator wszczyna postępowanie albo wstępuje do postępowania już wszczętego, jeżeli wymaga tego interes społeczny. Postępowanie toczy się wówczas z urzędu, a pokrzywdzony, który przedtem wniósł oskarżenie prywatne, korzysta z praw oskarżyciela posiłkowego.
Maria Szonert-Binienda, żona dr. Wiesława Biniendy - członka rządowej podkomisji ponownie badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, została konsulem honorowym RP w Akron w Ohio w kwietniu. W sobotę MSZ poinformowało, że Szonert-Binienda oddała się do dyspozycji ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
W piątek resort poinformował na Twitterze, że kierownictwo MSZ przeprowadziło rozmowę z konsul honorową. Jak podkreślono, „treści publikowane przez konsul na jej prywatnych kontach w mediach społecznych przed otwarciem konsulatu honorowego wyrażają jej prywatne poglądy”
PAP/mall/inf. własna
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/337795-chca-sie-mscic-za-walke-o-prawde-o-smolensku-tusk-z-giertychem-atakuja-mecenas-szonert-biniende