Goście programu „Salon dziennikarski” poruszyli między innymi temat wypowiedzi Emmanuela Macrona – zwycięzcy pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji. Zdaniem Piotra Semki, pomimo upływu lat, Unia Europejska wciąż nie zmienia swojego podejścia do państw, które w ostatnim czasie dołączyły do jej struktur.
Niefortunna i niepotrzebna. Marszałek Senatu o kontrowersyjnej wypowiedzi Macrona nt. Polski
To jest UE, która z jednej strony strony che wyraźnie ingerować w sprawy wewnętrzne kraju, a w dwójnasób chce ingerować w kraje, które są uważane za młodszych uczniów. Niedługo będziemy mieli 25 lat procesu wchodzenia do UE, a okazuje się, że wciąż nie ma kresu bycia podwładnym. To pokazuje, że w tych wyborach Polacy nie mają powodu podniecać się żadnym kandydatem. Marine Le Pen che utworzyć w UE przyczółek Putina, a Macron to Unia Europejska, która w dalszym ciągu nie wyciąga żadnych wniosków, chociażby z Brexitu
— podkreślił Piotr Semka.
Z kolei Piotr Zaremba zwrócił uwagę, że wątek Polski w wyborach prezydenckich we Francji sprawia, że Macron jawi się jako kandydat niespójny.
Jest jednocześnie zwolennikiem federalizacji, a zarazem protekcjonistą. To jest podwójny paradoks. Politycy francuscy chcą używać mechanizmów integracyjnych - chociażby wizja Europy dwóch prędkości - dla ochrony własnej gospodarki, kosztem takich krajów jak Polska
— mówił Zaremba.
Do wypowiedzi zwycięzcy pierwszej tury wyborów we Francji odniosła się również Agnieszka Romaszewska. Zwróciła uwagę, że wypowiedź Macrona niewątpliwie skierowana jest na rynek zewnętrzny.
W Polsce uważamy, że wszystko odnosi się do nas, natomiast w tym przypadku Polska jest instrumentalna. Macron widział, że Le Pen w fabryce Whirpoola (którego produkcja ma zostać przeniesiona do Łodzi) uderzyła w hasła obrony miejsc pracy. Postanowił więc, co było kompromitujące w jego przypadku, powiedzieć, że Francja będzie chroniła miejsca pracy, że Polska jest okropna, bo zabiera pracę francuzom
— stwierdziła szefowa telewizji Biełsat.
Z kolei ks. Henryk Zieliński przyznał, że nie kibicuje żadnemu kandydatowi, bo z punktu widzenia Francji to wybór między polskimi odpowiednikami: Korwinem Mikke a Ryszardem Petru.
Macron zapowiedział coś, co jest zaprzeczeniem jednej z głównych zasad Unii Europejskiej, a więc swobodzie przepływu kapitału. Nie ma UE bez tej swobody i bez swobody przepływu ludzi. Dla mnie niebezpieczne jest to, że Macron niewiele różni się do Hollande’a. Wybierając go, tak naprawdę nie zmieniają niczego
— podkreślił redaktor naczelny tygodnika „Idziemy”.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/337750-ks-zielinski-o-wypowiedzi-macrona-zapowiedzial-cos-co-jest-zaprzeczeniem-jednej-z-glownych-zasad-unii-europejskiej