Ponad 100 tys. uczestników, dwie sceny, na których wystąpią politycy, samorządowcy, działacze społeczni i celebryci, po drodze - kilka happeningów, a na końcu koncert zespołu Big Cyc - tak ma wyglądać organizowany przez PO 6 maja „Marsz Wolności”. Imprezę zaplanowano na 4 godziny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dziwowisko! „Cześć, to ja Ewa Kopacz” - była premier zaprasza na Marsz Wolności w obronie normalnych długich weekendów. WIDEO
Marsz ruszy o godz. 13 z Placu Bankowego na Plac Konstytucji. Udział zadeklarowały m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego, Samorządowy Komitet Protestacyjny oraz opozycyjne PSL, Nowoczesna i Komitet Obrony Demokracji.
Szef Biura Krajowego PO Piotr Borys przypomniał w piątkowej rozmowie z PAP, że marsz związany jest m.in. z przypadającym 9 maja Dniem Europy.
I pod wspólnymi wartościami europejskimi mówimy w tym roku o wolności, która w Polsce jest zagrożona. To jest wolność polskiej szkoły, wolność i niezależność samorządów, którą PiS próbuje scentralizować, to jest także wolność i niezależność władzy sądowniczej
— podkreślił Borys.
Te trzy wymiary wolnością są dla nas najważniejsze i każdy, kto chce manifestować zarówno przestrzeń wolności osobistych, jak również niezależność i wolność instytucjonalną tych obszarów, powinien w Warszawie być i powiedzieć władzy stanowcze „nie”
— dodał polityk PO.
Scenariusz manifestacji rozpisano na 4 godziny. Impreza rozpocznie się o godz. 13 na Placu Bankowym, gdzie ustawiona zostanie pierwsza scena, na której wystąpią m.in. prezydenci Łodzi i Poznania Hanna Zdanowska i Jacek Jaśkowiak (oboje z PO), marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik (PSL), były prezes TK, zarazem jeden z twórców reformy samorządowej z 1990 r. Jerzy Stępień, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz i jedna z inicjatorek referendum edukacyjnego Dorota Łoboda.
Planowane są też przemówienia aktorów, którzy zadeklarowali udział w marszu. Wśród nich są m.in. Agnieszka Holland, Marian Opania, Wojciech Pszoniak i Wojciech Kowalewski.
Demonstracja ma ruszyć ok. godz. 13.30 i przejść na Plac Konstytucji. Tam powstanie druga scena, gdzie głos zabiorą przedstawiciele partii i organizacji politycznych, m.in. PO, PSL, Nowoczesnej i KOD. Podczas około 1,5-godzinnego marszu spodziewane są happeningi, nawiązujące do „wpadek” przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ponad 100 tys. uczestników, dwie sceny, na których wystąpią politycy, samorządowcy, działacze społeczni i celebryci, po drodze - kilka happeningów, a na końcu koncert zespołu Big Cyc - tak ma wyglądać organizowany przez PO 6 maja „Marsz Wolności”. Imprezę zaplanowano na 4 godziny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dziwowisko! „Cześć, to ja Ewa Kopacz” - była premier zaprasza na Marsz Wolności w obronie normalnych długich weekendów. WIDEO
Marsz ruszy o godz. 13 z Placu Bankowego na Plac Konstytucji. Udział zadeklarowały m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego, Samorządowy Komitet Protestacyjny oraz opozycyjne PSL, Nowoczesna i Komitet Obrony Demokracji.
Szef Biura Krajowego PO Piotr Borys przypomniał w piątkowej rozmowie z PAP, że marsz związany jest m.in. z przypadającym 9 maja Dniem Europy.
I pod wspólnymi wartościami europejskimi mówimy w tym roku o wolności, która w Polsce jest zagrożona. To jest wolność polskiej szkoły, wolność i niezależność samorządów, którą PiS próbuje scentralizować, to jest także wolność i niezależność władzy sądowniczej
— podkreślił Borys.
Te trzy wymiary wolnością są dla nas najważniejsze i każdy, kto chce manifestować zarówno przestrzeń wolności osobistych, jak również niezależność i wolność instytucjonalną tych obszarów, powinien w Warszawie być i powiedzieć władzy stanowcze „nie”
— dodał polityk PO.
Scenariusz manifestacji rozpisano na 4 godziny. Impreza rozpocznie się o godz. 13 na Placu Bankowym, gdzie ustawiona zostanie pierwsza scena, na której wystąpią m.in. prezydenci Łodzi i Poznania Hanna Zdanowska i Jacek Jaśkowiak (oboje z PO), marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik (PSL), były prezes TK, zarazem jeden z twórców reformy samorządowej z 1990 r. Jerzy Stępień, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz i jedna z inicjatorek referendum edukacyjnego Dorota Łoboda.
Planowane są też przemówienia aktorów, którzy zadeklarowali udział w marszu. Wśród nich są m.in. Agnieszka Holland, Marian Opania, Wojciech Pszoniak i Wojciech Kowalewski.
Demonstracja ma ruszyć ok. godz. 13.30 i przejść na Plac Konstytucji. Tam powstanie druga scena, gdzie głos zabiorą przedstawiciele partii i organizacji politycznych, m.in. PO, PSL, Nowoczesnej i KOD. Podczas około 1,5-godzinnego marszu spodziewane są happeningi, nawiązujące do „wpadek” przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/337667-po-szykuje-niezla-szopke-majowkowy-marsz-w-imie-rzekomo-zagrozonej-wolnosci-ma-byc-zwienczony-koncertem-zespolu-big-cyc