Komorowski otwarcie popiera Macrona: "To optymalny kandydat. (...) Chce Unii Europejskiej, w której wszystkie kraje będą stosowały się do panujących zasad”

W moim przekonaniu w tej chwili Emmanuel Macron to optymalny kandydat. Jest pewnym wyzwaniem, bo stawiał bardzo mocno problemy w trakcie kampanii

— stwierdził w programie #RZECZOPOLITYCE Bronisław Komorowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Maski opadły! Macron chce sankcji wobec Polski: „Nie możemy tolerować kraju, który w UE rozgrywa różnice kosztów społecznych i narusza wszystkie zasady”

Rzecznik rządu o wypowiedzi Macrona: Nie godzimy się na to, aby Polska była w ten sposób wykorzystywana we francuskiej kampanii wyborczej

TYLKO U NAS. Witold Waszczykowski o słowach Macrona: „Naruszają standardy europejskie i zasady przyjaźni z Polską”

Dodał, że według niego mocna Francja i Niemcy – jako kraje zaprzyjaźnione – to perspektywa powrotu do Trójkąta Weimarskiego.

Macron zapewne chce Unii Europejskiej, w której wszystkie kraje będą stosowały się do panujących zasad

— powiedział Komorowski.

Mówiąc o Polsce stwierdził, że obecnie demokracja w naszym kraju jest zagrożona i pusta. O marszu opozycji zaplanowanym na 6 maja powiedział, że warto demonstrować.

6 maja to może być dobra okazja do zaznaczenia, jeśli nie jedności partii opozycyjnych, to chociaż pokazania, że wspólnie potrafią coś robić

— dodał.

Kolejny raz wypowiedział się także na temat relacji pomiędzy Pałacem Prezydenckim a MON. Stwierdził, że za jego czasów takich problemów nie było.

Żeby prezydent pisał listy do szefa MON, pan wybaczy. Od tego prezydent ma szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Antoni Macierewicz jest fatalnym ministrem, o braku zrównoważenia wewnętrznego. Teraz prezydent ujawnia swoją bezradność

— kpił Komorowski.

Skomentował także wywiad Wacława Berczyńskiego, w którym powiedział, że za jego sprawą nie doszło do zakupu śmigłowców Caracal.

To co powiedział pan Wacław Berczyński zakrawa na ostry skandal. Skoro MON dementuje, to jak mogli zrobić z konfabulanta szefa podkomisji? PiS dzisiaj jest, a jutro go nie będzie. Jeszcze dwie sprawy, jak z panem Berczyńskim, i PiS straci władzę

— oceniał Komorowski.

Skomentował też ostatnie sondaże. Stwierdził, że najważniejsze jest to, że notowania PiS spadają.

Ważne, że spada PiS. To trend trudny do zatrzymania i dający nadzieję opozycji

—stwierdził Bronisław Komorowski.

wkt/#RZECZOPOLITYCE