Takie mam ciche marzenie, może szalone, może egzotyczne, ale je wypowiem: żeby władza, żeby rządzący polskim państwem urzędnicy i politycy – nie zajmowali się opozycją, politykami opozycji. W ogóle. Żeby ich traktowali jak powietrze. Do momentu, gdy objawią ciekawy pomysł.
Bo – o zgrozo, ale tak bywa – każda opozycja miewa raz na jakiś czas ciekawy pomysł. I wtedy warto go wykorzystać. Oczywiście uprzednio poddać analizie, zbadać, opukać ze wszystkich stron, oczywiście wpisać w swój program, może zmodyfikować, ulepszyć. Ale przede wszystkim – zauważyć. I nie brzydzić się użyć, nie bać się zrealizować - jeśli jest sensowny. To dowód siły i mądrości władzy.
Ale to jedyny przypadek, gdy ludzie władzy powinni zajmować się opozycją (pomijam wątki kryminalne, gdy złoczyńców trzeba wytropić, osądzić i ukarać). W pozostałych sytuacjach politycy opozycji w ogóle nie powinni władzy obchodzić, bo to strata czasu.
Ludzi polskiej władzy obchodzić powinni Polacy. Jakie sprawy są dla nich najważniejsze, jakie problemy bolą najbardziej, jakie mają plany, jakie aspiracje, gdzie trafiają na przeszkody, o czym marzą. To powinni politycy będący przy władzy studiować codziennie.
Jedyne sondaże, jakie powinny ich interesować, to badania czego szukają Polacy, czego chcą, czego nie chcą. Nie zatem: kogo lubią bardziej, ale czego chcą. Owszem – o to pyta obecna władza, nawet jedną ze swych kampanii oparła na pięknej i mądrej idei „służyć Polsce, słuchać Polaków”. Ale poza hasłem, poza spotkaniami „w terenie”, nie ma tego pytania w powietrzu, w medialnej przestrzeni. A być powinno i to nieustannie. Być powinno najważniejsze.
Polacy nie mają medialnej siły, nie mają gigantycznych środków na biały i czarny PR, jak farmaceutyczne koncerny czy bankowe korporacje. Polacy mają swych wybrańców, którym zaufali.
Takie myślenie (rewolucyjne?) spowoduje wzmocnienie nader wątłej dziś relacji polskiej klasy politycznej z Polakami. Zbuduje przymierza wokół konkretnych spraw, obudzi nadzieję, że Pracodawca (czyli my wszyscy) wreszcie ma właściwy kontakt ze swymi Pracownikami (czyli Posłami, Senatorami, Prezydentem, Premierem, Ministrami w i wszystkimi innymi), wreszcie ma na nich bieżący, stały wpływ. Władza, która to zrozumie i na serio wprowadzi do swej praktyki – rządzić będzie wiele kadencji. Bo krąg jej zwolenników będzie stale wzrastał – mimo różnic.
Tego samego życzę mediom: byśmy o wiele mniej zajmowali się głupotą i - czasem niestety także – niegodziwością niektórych polityków czy publicystów, a koncentrowali się na tym, co ważne: na problemach, potrzebach i marzeniach Polaków. Opisujmy je i podsuwajmy władzy, bo tylko tym powinna się zajmować. Nie maskaradą, ale prawdą, bo tylko prawda jest ciekawa.
-
Podwójny numer „wSieci” z dodatkiem na majówkę i nową mapą fotoradarów do kupienia w kioskach!
E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/337191-rada-dla-rzadzacych-nie-zajmujcie-sie-opozycja-ale-potrzebami-polakow