Ustawa o równym traktowaniu najszerzej chroni osoby dyskryminowane ze względu na rasę, pochodzenie etniczne lub narodowość, a najsłabiej - ze względu na religię, niepełnosprawność czy orientację seksualną
— ocenia rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
Ustawa o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania określa obszary i sposoby przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną. Ustawa obowiązuje od 2011 r.
W piśmie do pełnomocnika rządu do spraw społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania Adama Lipińskiego RPO zwrócił uwagę, że największą wadą ustawy jest nierówna sytuacja prawna ofiar dyskryminacji. Jego zdaniem ustawa najszerszą ochronę przyznaje osobom dyskryminowanym ze względu na rasę, pochodzenie etniczne lub narodowość, a najsłabiej chroni ofiary dyskryminacji ze względu na religię, wyznanie, światopogląd, wiek, niepełnosprawność i orientację seksualną.
W ocenie RPO gwarancje jednakowej i skutecznej ochrony przed nierównym traktowaniem nie zostały w Polsce zapewnione w stopniu wystarczającym. Rzecznik zaznaczył jednak, że standard ochrony przed dyskryminacją ustanowiony w konstytucji jest wyższy niż standard wyznaczony w drodze regulacji prawnych Unii Europejskiej. Tym samym - w opinii Bodnara - przepisy prawa krajowego mogą być niekonstytucyjne.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ustawa o równym traktowaniu najszerzej chroni osoby dyskryminowane ze względu na rasę, pochodzenie etniczne lub narodowość, a najsłabiej - ze względu na religię, niepełnosprawność czy orientację seksualną
— ocenia rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
Ustawa o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania określa obszary i sposoby przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną. Ustawa obowiązuje od 2011 r.
W piśmie do pełnomocnika rządu do spraw społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania Adama Lipińskiego RPO zwrócił uwagę, że największą wadą ustawy jest nierówna sytuacja prawna ofiar dyskryminacji. Jego zdaniem ustawa najszerszą ochronę przyznaje osobom dyskryminowanym ze względu na rasę, pochodzenie etniczne lub narodowość, a najsłabiej chroni ofiary dyskryminacji ze względu na religię, wyznanie, światopogląd, wiek, niepełnosprawność i orientację seksualną.
W ocenie RPO gwarancje jednakowej i skutecznej ochrony przed nierównym traktowaniem nie zostały w Polsce zapewnione w stopniu wystarczającym. Rzecznik zaznaczył jednak, że standard ochrony przed dyskryminacją ustanowiony w konstytucji jest wyższy niż standard wyznaczony w drodze regulacji prawnych Unii Europejskiej. Tym samym - w opinii Bodnara - przepisy prawa krajowego mogą być niekonstytucyjne.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/337149-bodnar-skarzy-sie-ze-brakuje-skutecznej-ochrony-przed-dyskryminacja-domaga-sie-ostrzejszego-karania-obywateli