Cierpliwość godna podziwu. Mateusz Kijowski, lider Komitetu Obrony Demokracji doczekał się zauważenia przez Donalda Tuska, a trzeba przyznać, że nie przyszło to łatwo. Nie udało się na Dworcu Centralnym, więc trzeba było udało się do Sopotu, na uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej prof. Bartoszewskiego w Sopocie. Zdjęcie na Facebooku umieścił lider kapeli KOD.
Z pewnością szef Rady Europejskiej jest dla Kijowskiego ostatnią deską ratunką, szczególnie po tym, kiedy odwrócili się od niego niedawni „przyjaciele” z totalnej opozycji.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/336941-doczekal-sie-kijowski-biegal-za-tuskiem-az-ten-go-w-koncu-zauwazyl-czy-szef-re-uratuje-tonacy-kod-zdjecie-i-wideo