Przez ostatnie miesiące mieliśmy głównie przekaz antypisowski, co było błędem. Nie udało nam się przebić z tym, że złożyliśmy w Sejmie 33 projekty ustaw, tyle samo co PO, przy kilkakrotnie mniejszym klubie
– mówi „Newsweekowi” Ryszard Petru, lider Nowoczesnej.
Polityk przyznaje, że sylwestrowy wyjazd z Joanną Schmidt był błędem i przeprasza za swoją podróż.
Wyjazd w tamtym okresie to był błąd
– tłumaczy.
Petru odnosi się również do kryzysu sejmowego i rozmów ws. jego rozwiązania.
Ani PO, ani my suchą stopą z tego protestu nie wyszliśmy
– przyznaje.
Platforma zaczęła się budować na naszych błędach, a nie na dobrym rozegraniu protestu
– podkreśla lider Nowoczesnej.
Ryszard Petru ukazał również specyficzne spojrzenie na przekaz ideowy PO.
PO jest partią konserwatywną, na tle ultrakonserwatywnego PiS
– twierdzi polityk.
Nie jesteśmy partią antyklerykalną, bo ja nie jestem antyklerykałem. Uważam, że wartością jest trzymanie się własnych poglądów, bo ludzie nas za to docenią
– zapewnia rozmówca „Newsweeka”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przez ostatnie miesiące mieliśmy głównie przekaz antypisowski, co było błędem. Nie udało nam się przebić z tym, że złożyliśmy w Sejmie 33 projekty ustaw, tyle samo co PO, przy kilkakrotnie mniejszym klubie
– mówi „Newsweekowi” Ryszard Petru, lider Nowoczesnej.
Polityk przyznaje, że sylwestrowy wyjazd z Joanną Schmidt był błędem i przeprasza za swoją podróż.
Wyjazd w tamtym okresie to był błąd
– tłumaczy.
Petru odnosi się również do kryzysu sejmowego i rozmów ws. jego rozwiązania.
Ani PO, ani my suchą stopą z tego protestu nie wyszliśmy
– przyznaje.
Platforma zaczęła się budować na naszych błędach, a nie na dobrym rozegraniu protestu
– podkreśla lider Nowoczesnej.
Ryszard Petru ukazał również specyficzne spojrzenie na przekaz ideowy PO.
PO jest partią konserwatywną, na tle ultrakonserwatywnego PiS
– twierdzi polityk.
Nie jesteśmy partią antyklerykalną, bo ja nie jestem antyklerykałem. Uważam, że wartością jest trzymanie się własnych poglądów, bo ludzie nas za to docenią
– zapewnia rozmówca „Newsweeka”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/336842-petru-przyznaje-sie-do-porazki-przez-ostatnie-miesiace-mielismy-glownie-przekaz-antypisowski-co-bylo-bledem?strona=1