To była spontaniczna akcja. Tuskowi z pewnością było raźniej w tej trudnej dla niego sytuacji

—przekonywała była premier Ewa Kopacz, która była gościem Jarosława Kuźniara w programie „Onet Rano”. Posłanka Platformy Obywatelskiej odniosła się tym samym do przyjazdu przewodniczącego Rady Europejskiej na przesłuchanie przed warszawską prokuraturą i przywitania go na Dworcu Centralnym.

CZYTAJ TAKŻE: Ewa Kopacz jeszcze nie ochłonęła po happeningu na Centralnym: Będziemy pracować nad Tuskiem. Jest bardzo dobrym kandydatem na prezydenta Polski

Czemu jednak przywitać Tuska nie przyszedł Grzegorz Schetyna? Kopacz zapewnia, że nie jest to wynik szorstkiej przyjaźni.

Podzieliliśmy się, część klubu poszła na obchody 74. rocznicy powstania w getcie warszawskim, a część witać Tuska. Panowie są przyjaciółmi, spotykają się dosyć często

—tłumaczyła.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bardzo szorstka przyjaźń? Grzegorz Schetyna witał Donalda Tuska w Warszawie KORESPONDENCYJNIE! WIDEO

Mówiąc o przywitaniu Tuska Kopacz zwróciła uwagę na tych, którzy na Dworcu Centralnym wyrażali swoją niechęć do szefa RE.

Gdzieś zniknęło pojęcie szacunku dla drugiego człowieka. Można się nie zgadzać i nie popierać Tuska, ale nie znaczy to, że trzeba to robić z zaciśniętą twarzą, z nienawiścią w tej twarzy, z okrzykami pełnymi nienawiści. Można to robić w sposób bardziej cywilizowany

—mówiła. Czyżby Kopacz była ślepa choćby na poczynania Obywateli RP, którzy z „zaciśniętą twarzą i nienawiścią na tej twarzy” wyrażali swoją niechęć do Jarosława Kaczyńskiego? Specjalnie dla pani premier przypominamy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Czysta forma nienawiści i pogardy. Zobacz, jak „Obywatele RP” próbowali zakłócać obchody 7. rocznicy 10/04. WIDEO

CZYTAJ WIĘCEJ: „Kulturalna manifestacja” Obywateli RP z 10/04? Co za hipokryzja! Złożono nawet zawiadomienie na Gosiewską

W rozmowie z Kuźniarem było trochę platformerskiej logiki. Ewa Kopacz straszyła bankructwem i brakiem pieniędzy, aby za chwilę mówić o tym, ile Platforma Obywatelska przekaże pieniędzy na dzieci jak dojdzie do władzy.

Pieniądze, kiedyś się skończą. Deficyt rośnie, a jak on rośnie, to za chwilę Komisja Europejska, nałoży na nas procedury nadmiernego deficytu. Wtedy, kiedy będziemy bankrutami, bo ten budżet tego nie wytrzyma, to bankrut nie wypłaci 500+

—dramatyzowała.

W jaki sposób Platforma Obywatelska miałaby dojść ponownie do władzy? I tutaj, Kopacz przedstawiła dwie różne wersje.

Będziemy mieli bardzo dobry program

—zapowiedziała, aby na sugestię Kuźniara, że „programy dzisiaj nie wygrywają wyborów, odpowiedzieć:

Niestety polityka to emocje, wybory wygrywa się emocjami. Jeśli zagospodarujemy pozytywne emocje, to Platforma wygra.

Była premier mówiła także o swoich odczuciach związanych z obecną władzą.

Nie wyobrażałam sobie, że oni pójdą tak daleko. Niszczą praworządność w Polsce, każdy z nas nie ma poczucia bezpieczeństwa

—straszyła.

Pani Ewo, Polacy naprawdę mają dobrą pamięć…

kk/Onet