Mec. Roman Giertych miał być gościem Polsat News. Nikt jednak nie spodziewał się, że przesłuchanie Donalda Tuska potrwa tak długo, że jego adwokat nie zdąży przybyć do studia telewizyjnego…
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tusk w prokuraturze. Były premier macha do dziennikarzy z okna, przed budynkiem czekają jego zwolennicy
Najwyraźniej nie spodziewał się tego mec. Giertych, a przecież ma doświadczenie i wie, ile trwają spotkania różnorakie
— mówiła prowadząca program, Beata Lubecka.
Dziennikarze nie mieli również możliwości nawiązania połączenia z adwokatem.
Cały czas trwa przesłuchanie, już ponad 7 godzin. Nikt się nie spodziewał, że będzie trwało tak długo
— zaznaczyła dziennikarka.
Nasz zawód to błogosławieństwo i przekleństwo. Jest nieprzewidywalny. Myśleliśmy, że do 19:15 będzie już pozamiatane. Tak nie jest
— zauważyła Lubecka.
Giertych miał być również gościem „Kropki nad i”. Adwokat Donalda Tuska nie pojawił się jednak również w programie Moniki Olejnik. W końcu udało się nawiązać połączenie telefoniczne z mecenasem.
Jak widać, prokuratorzy potraktowali przesłuchanie premiera jak normalną czynność – w końcu każdy jest równy wobec prawa. Mylili się ci, którzy byli przekonani, że składanie zeznań przez szefa Rady Europejskiej będzie tylko pretekstem do organizacji wiecu i wycieczki krajoznawczej.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/336262-roman-giertych-nie-dotarl-do-studia-telewizyjnego-nie-spodziewal-sie-ze-przesluchanie-donalda-tuska-potrwa-tak-dlugo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.