Dziesiątki zwolenników i przeciwników Donalda Tuska zebrały się na Dworcu Centralnym w Warszawie, gdzie pojawił się były premier, który w środę będzie przesłuchiwany przez stołeczną prokuraturę.
Tusk w towarzystwie Pawła Grasia stawił się na peronie ok. godziny 10:40. Został przywitany okrzykami poparcia i dezaprobaty, a także gwizdami. Z dworca wyszedł bocznym wyjściem, bez stawienia czoła manifestującym. W otoczeniu ochroniarzy i dziennikarzy udał się do pobliskiej prokuratury.
Nie przyjechałem, by z czegokolwiek się tłumaczyć. Jestem bardzo krytyczny wobec tego, co dzieje się dziś w naszej ojczyźnie, ale wszystko w rękach ludzi. Pojedynczy wysiłek tego nie zmieni
— rzucił dziennikarzom Tusk.
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski Na miejscu trwały przekrzykiwania i dyskusje obu grup, interweniowała Straż Ochrony Kolei i funkcjonariusze policji, tworząc miejsce dla byłego premiera. Pojawiły się też transparenty wyrażające poparcie i sprzeciw. Skandowane są takie hasła jak: „Będziesz siedział!”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!”, „Precz z komuną!”, „Komuchy do Rosji” czy „Zdrajca! Zdrajca!”. Z drugiej strony odpowiedzi: „Donald Tusk!”, „Wolna Polska bez Kaczora!”, „Misiewicze”, śpiewane jest też „Sto lat!”.
WIDEO:
Na dworcu zebrała się też grupa skupiona wokół Komitetu Obrony Demokracji z liderem Mateuszem Kijowskim na czele (przygotowali… czerwone kartki z wizerunkiem Tuska), a także młodzieżówka PO. Z drugiej strony pojawili się reprezentanci klubów „Gazety Polskiej”. Obecni byli również posłowie Platformy Obywatelskiej, między innymi Ewa Kopacz, Małgorzata Kidawa-Błońska, Michał Szczerba, Rafał Trzaskowski i Cezary Tomczyk. Tusk jednak wyszedł z Centralnego innym wyjściem.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk ma się stawić w środę w warszawskiej prokuraturze, gdzie będzie zeznawać jako świadek w śledztwie dotyczącym współpracy Służby Kontrwywiadu Wojskowego z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa.
Śledztwo, które prowadzi wydział wojskowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, dotyczy „przekroczenia uprawnień przez członków kierownictwa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, wskutek podjęcia współpracy ze służbą obcego państwa bez wymaganej zgody prezesa Rady Ministrów”. Za przestępstwo przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego grozi do trzech lat więzienia.
svl
-
Polecamy książkę Piotra Gocieka pt. „POzamiatane. Jak Platforma Obywatelska porwała Polskę”.
Publicystyczny opis rządów PO oraz ich skutków, obejmujący okres od 2005 roku do chwili obecnej. Przeczytaj koniecznie! Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/336162-goraco-na-centralnym-przed-przyjazdem-tuska-zwolennicy-i-przeciwnicy-przekrzykuja-sie-bedziesz-siedzial-zdjecia