Przyjedzie, odjedzie, ale niczego to nie zmieni. Historia zapisze go, jako karierowicza, z którym najpierw Putin robił co chciał, a potem Merkel

autor: fot. wPolityce.pl
autor: fot. wPolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.