Są zachowania słabe, niesmaczne i żenujące. Ale są również takie, które przekraczają wszystkie możliwe granice. Zaprezentował je ks. Kazimierz Sowa w świątecznej (!) rozmowie z portalem RP.pl. Wystarczyło mu kilka minut, by z uśmiechem na twarzy zaatakować rząd PiS, obrazić prezydenta Andrzeja Dudę i poumizgiwać się do polityków Platformy, zwłaszcza do Donalda Tuska.
Byłbym jako Polak bardzo dumny z tego, gdyby Donald Tusk był po bardzo słabej prezydenturze, którą widzimy teraz, następnym prezydentem Polski
— stwierdził ks. Sowa w swoim wielkanoncym przesłaniu dla widzów internetowego programu #RZECZoPOLITYCE.
19 kwietnia odbędzie się na Dworcu Centralnym event zwolenników PO i totalnej opozycji. Nastąpi uroczyste powitanie Donalda Tuska, który przyjeżdża do Polski, by złożyć zeznania w prokuraturze. Czy ks. Sowa wystąpi w tłumie z bukietem kwiatów?
Jeden z moich znajomych ma w tym tygodniu poświętcznym urodziny. Zamierzam złożyć życzenia mojemu znajomemu
— stwierdził ks. Sowa zapytany w internetowym programie #RZECZoPOLITYCE, czy będzie obecny na Centralnym.
To nie jest Donald Tusk?
— zapytał prowadzący, na co ks. Sowa odarł radośnie:
To jest Donald Tusk!
Wprawdzie urodziny były premier ma dopiero kilka dni później, ale ks. Sowa będzie czekać na niego z kwiatami już 19 kwietnia na Dworcu Centralnym.
To jest akcja, która pokazuje, że są ludzie, którzy traktują Donalda Tuska jako kogoś, z kogo są dumni. Jako Polaka, którego działalność na forum międzynarodowym, w Unii Europejskiej, a także działalność w czasach, kiedy był dwukrotnie premierem, jest bardzo miłym wspomnieniem
— stwierdził ks. Sowa. Nie wiąże jednak z tą wizytą jakichś spektakularnych nadziei.
Przestrzegałbym wszystkich tych, którzy myślą, że Donald Tusk na tym białym koniu przyjedzie do Warszawy i błyskawicznie odmieni wszystko. Tak to nie będzie
— dodał ks. Sowa. Dopytywany o to, czy Tusk ma szanse na prezydenturę, odparł z dumą:
Byłbym jako Polak bardzo dumny z tego, gdyby Donald Tusk był po bardzo słabej prezydenturze, którą widzimy teraz, następnym prezydentem Polski.
To nie jedyny wątek świątecznej rozmowy. Mocno wybrzmiały zdementowane już przez MSWiA doniesienia „Wyborczej”, według których rząd miałby zamiar zamykania imigrantów w blaszanych kontenerach z drutem kolczastym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zieliński dementuje doniesienia „Wyborczej”: Nie ma żadnej decyzji ws. umieszczenia uchodźców w blaszanych kontenerach
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Są zachowania słabe, niesmaczne i żenujące. Ale są również takie, które przekraczają wszystkie możliwe granice. Zaprezentował je ks. Kazimierz Sowa w świątecznej (!) rozmowie z portalem RP.pl. Wystarczyło mu kilka minut, by z uśmiechem na twarzy zaatakować rząd PiS, obrazić prezydenta Andrzeja Dudę i poumizgiwać się do polityków Platformy, zwłaszcza do Donalda Tuska.
Byłbym jako Polak bardzo dumny z tego, gdyby Donald Tusk był po bardzo słabej prezydenturze, którą widzimy teraz, następnym prezydentem Polski
— stwierdził ks. Sowa w swoim wielkanoncym przesłaniu dla widzów internetowego programu #RZECZoPOLITYCE.
19 kwietnia odbędzie się na Dworcu Centralnym event zwolenników PO i totalnej opozycji. Nastąpi uroczyste powitanie Donalda Tuska, który przyjeżdża do Polski, by złożyć zeznania w prokuraturze. Czy ks. Sowa wystąpi w tłumie z bukietem kwiatów?
Jeden z moich znajomych ma w tym tygodniu poświętcznym urodziny. Zamierzam złożyć życzenia mojemu znajomemu
— stwierdził ks. Sowa zapytany w internetowym programie #RZECZoPOLITYCE, czy będzie obecny na Centralnym.
To nie jest Donald Tusk?
— zapytał prowadzący, na co ks. Sowa odarł radośnie:
To jest Donald Tusk!
Wprawdzie urodziny były premier ma dopiero kilka dni później, ale ks. Sowa będzie czekać na niego z kwiatami już 19 kwietnia na Dworcu Centralnym.
To jest akcja, która pokazuje, że są ludzie, którzy traktują Donalda Tuska jako kogoś, z kogo są dumni. Jako Polaka, którego działalność na forum międzynarodowym, w Unii Europejskiej, a także działalność w czasach, kiedy był dwukrotnie premierem, jest bardzo miłym wspomnieniem
— stwierdził ks. Sowa. Nie wiąże jednak z tą wizytą jakichś spektakularnych nadziei.
Przestrzegałbym wszystkich tych, którzy myślą, że Donald Tusk na tym białym koniu przyjedzie do Warszawy i błyskawicznie odmieni wszystko. Tak to nie będzie
— dodał ks. Sowa. Dopytywany o to, czy Tusk ma szanse na prezydenturę, odparł z dumą:
Byłbym jako Polak bardzo dumny z tego, gdyby Donald Tusk był po bardzo słabej prezydenturze, którą widzimy teraz, następnym prezydentem Polski.
To nie jedyny wątek świątecznej rozmowy. Mocno wybrzmiały zdementowane już przez MSWiA doniesienia „Wyborczej”, według których rząd miałby zamiar zamykania imigrantów w blaszanych kontenerach z drutem kolczastym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zieliński dementuje doniesienia „Wyborczej”: Nie ma żadnej decyzji ws. umieszczenia uchodźców w blaszanych kontenerach
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/335958-ks-sowa-nie-odpuszcza-umizgow-politycznych-nawet-w-wielkanoc-bylbym-bardzo-dumny-gdyby-donald-tusk-byl-prezydentem-polski?strona=1