Czerska zafascynowana Kasprzakiem i Obywatelami RP. A ci zapowiadają: "Wejść na teren Sejmu w 10 tys. osób - to by było coś!"

Nie ma końca niezdrowa fascynacja, jaką media III RP objęły działania „Obywateli RP” pod kierownictwem Pawła Kasprzaka. Tym razem swoistym oswajaniem Mordoru zajęła się „Gazeta Wyborcza”, a konkretnie jej cotygodniowy dodatek „Duży Format”.

TAKŻE: Obóz III RP oswaja Mordor. „Nowy Kijowski” zapowiada wtargnięcie do Sejmu i alternatywne referenda. Kogo i co jeszcze będą promować?

W piśmie Agory czytamy zatem całkiem sympatyczny materiał reporterski z działań Obywateli RP. A to spod Wawelu, a to z Krakowskiego Przedmieścia. Działacze ruchu Kasprzaka nie kryją swojej radości z hucpy, którą tworzą na każdym kroku. A z kolei autorzy materiału nie kryją swojej sympatii do tych ludzi.

Oddajmy głos samym zainteresowanym. Wojciech Kinasiewicz (Obywatele RP) o udziale w pikietach utrudniających miesięcznice smoleńskie:

To jedyny moment, kiedy możemy stanąć z Jarosławem na ubitej ziemi. Przynosimy transparent ze słowami Lecha Kaczyńskiego o tym, że Trybunał Konstytucyjny jest nieodłączną częścią systemu ustrojowego państwa. Żeby prezes sobie popatrzył. On unika konfrontacji. Potrafi mówić tylko do swoich. Jak ktoś przeciwko niemu pokrzyczy, to burzy mu świat, myli się, denerwuje. Zobaczy pan

— czytamy.

Lider Obywateli RP Paweł Kasprzak:

W firmie pojawiam się już tylko na chwilę. Wolę spędzać czas w namiotach z grupką innych desperados. Żona ma żal, boi się, że mnie zamkną. A ja prowadzę z Jarosławem Kaczyńskim wojnę. Robię to dla dzieci, za nie to robię, bo one na protesty nie chodzą

— przekonuje.

Jeszcze inna z okupujących teren sejmowy w trakcie grudniowego protestu dodaje przyczyny swojego oburzenia:

Przed drugą w nocy pojawił się Kaczyński, ktoś go chyba błędnie pokierował. Koleżanka zaczęła mu wymyślać, a on się uśmiechał

— czytamy.

I jeszcze główny cel działania:

Wejść na teren Sejmu w 10 tysięcy osób - to by było coś! Wkurza mnie ta impertynencja, jak mówi się o ludziach - uchodźcach, kobietach, mniejszościach. Marzy mi się obywatelskie nieposłuszeństwo.

A więc w zasadzie mamy jasność - Kasprzak i Obywatele RP będą próbowali na różny sposób zakłócić codzienne działanie państwa. Ze wsparciem takich mediów jak Agora i inne ośrodki medialne III RP. Kwestia czasu, kiedy dojdzie do kolejnego odcinka tych dziwnych zmagań.

UWAGA! Obywatele RP chcą wejść pomiędzy uczestników obchodów 7. rocznicy 10/04. Szykują prowokacje?

wwr