W czasie wystąpienia premier Beaty Szydło podczas debaty nad wnioskiem PO o konstruktywne wotum nieufności, posłowie opozycji nie potrafili spokojnie wysiedzieć w ławach poselskich. Z wyjątkową celną interwencją wystąpił prowadzący obrady Sejmu wicemarszałek Joachim Brudziński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Michał Szczerba i jego gadżety, Grzegorz Schetyna zafrasowany, posłowie znudzeni - zobacz zachowanie opozycji podczas debaty. ZDJĘCIA, WIDEO

Chciałbym się zwrócić do pana premiera w gabinecie cieni Grzegorza Schetyny, aby był uprzejmy zwrócić uwagę wiceministrom od spraw zagranicznych, co mówią i jak się zachowują

— przerwał premier Szydło wicemarszałek.

Bo jeżeli tak się zachowują w polskim parlamencie, strach pomyśleć, co będzie jak ruszą po salonach brukselskich

— powiedział.

Ale to nie koniec. Po zakończeniu wystąpienia szefowej rządu, przywołany do porządku poseł Sławomir Nitras wszedł na mównicę. Brudziński powiedział żartobliwie:

(…) Mam nadzieję, że czuje pan odpowiedzialność jaka spoczywa na pańskich ramionach jako wiceministrze spraw zagranicznych w gabinecie cieni pana premiera Grzegorza Schetyny

— powiedział żartobliwie

Jaki to wniosek formalny zechciał złożyć Nitras? Poseł udowodnił, co jego partia myśli o poważnej polityce. Nitras wystąpił bowiem o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego za przekroczenie limitu czasu podczas jego wystąpienia….

A mnie pan ukarał choć czasu nie przekroczyłem

— żalił się poseł.

CZYTAJ TAKŻE: Starcie rządzących i opozycji nad wotum nieufności. Beata Szydło odpowiada Schetynie: „Gdzie pan chce wracać? Przecież Polska jest w Europie, cały czas!”

ak

-

Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „wSieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.

Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.