Wniosek o wotum nieufności dla rządu to hucpa, której celem jest umocnienie władzy Grzegorza Schetyny nad PO i utrwalenie jego wizerunku jako lidera opozycji. Twierdzę, że to hucpa ponieważ PO nie ma – poza promocją swojej partii – nic do powiedzenia Polakom.
Dlaczego tak twierdzę? Ano dlatego, że czytałem tweety nadawane na żywo z sali plenarnej przez wyjątkowo aktywnego medialnie posła PO Borysa Budkę. Należałoby zakładać, że Platforma, składając wniosek o wotum nieufności, będzie miała jakąś kontrofertę dla programu PiS, chociażby jakieś jej założenia, strzępy, cokolwiek. I że posłowie, w tym wspomniany Budka, będą na bieżąco udostępniać główne punkty programu partii. W końcu jeśli opozycja chce odsunąć obecny rząd i przejąć władzę (a temu – przynajmniej teoretycznie – służy wotum nieufności), to dlatego, że ma lepszy pomysł na rządy. No więc szukam tego pomysłu w relacji Budki z Sejmu.
Zaczynają się obrady Sejmu. Budka wyjmuje smartfona i odpala Twittera. Wzrost gospodarczy przyhamował. To straty miliardów zł w kieszeniach Polaków. PiS ograbia własny naród!– grzmi na początek. Powiedzmy, że nie jest to element programu, lecz coś na kształt wstępnej diagnozy. Zresztą diagnozy całkowicie błędnej, bo akurat kilka dni temu agencja ratingowa Moody’s podniosła prognozę wzrostu PKB Polski na 2017 r. z 2,9 proc. do 3,2 proc., a eksperci zapytani przez „Dziennik Gazetę Prawną” mówią o wskaźniku 3,5 proc. Ale może poseł po prostu nie interesuje się gospodarką.
Czekam na kolejny tweet. Wreszcie jest. Budka cytuje Sławomira Neumanna, który właśnie przemawia z mównicy do PiS: Mówiliście, że będziecie, jak Robin Hood, a jesteście jak Pinokio. Budka ekscytuje się tą wypowiedzią, określając ją jako obrazową i wyrazistą. Jestem zawiedziony, nadal nic nie wiem. Mam jednak nadzieję, że występ Neumanna to zaledwie wstęp, rozgrzewka przed rzeczą najważniejszą: przemówieniem kandydata na premiera Grzegorza Schetyny.
Na mównicę wchodzi Grzegorz Schetyna. Długo czekam na jakąś refleksję Budki. Nareszcie jest: Polacy ocenią Jarosława Kaczyńskiego w najbliższych wyborach, a historia osądzi go niezwykle surowo. Bardzo interesująca ocena, ciągle jednak nie mogę doczekać się jakiegoś strzępu informacji o tym, co właściwie PO chce Polakom zaproponować w zamian za Kaczyńskiego. Budka milczy jak zaklęty.
Wreszcie na podium wchodzi Jarosław Kaczyński. Spodziewam się zatem rzeczowej repliki. I oto jest – wprawdzie nie samego Budki lecz zaprzyjaźnionych z nim dziennikarzy, których cytuje na swoim profilu. Robert Feluś z „Faktu” i Renata Grochal z „Newsweeka” mają do powiedzenia tylko tyle, że prezes PiS mówi „włanczać” zamiast „włączać”. To też zajmująca refleksja, dzięki niej już wiemy, co będzie głównym tematem w tytułach należących do szwajcarsko-niemieckiego koncernu RASP. „Prezes PiS nie umie mówić po polsku” – ogłoszą obie szwajcarsko-niemieckie gazety.
Po tej drobnej kokieterii w kierunku niezależnych mediów Budka zamieszcza tweeta o treści następującej: Mlask… mlask… mlask… mlask – z sali – wyraźniej!! – Będę mlaskał jak mlaskam! … mlask… mlask… mlask… W tym momencie przestałem śledzić sejmową relację posła Budki. Wydaje mi się, że dowiedziałem się już o programie PO wszystkiego.
-
Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „wSieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334767-mlask-mlask-mlask-czyli-posel-budka-zacheca-polakow-do-rzadow-platformy