Jeżeli żądano zadośćuczynienia za doznane krzywdy, zakładano, że winni muszą być osądzeni zgodnie z prawem. Skąd więc u światłego człowieka język przesycony nienawiścią?
Nigdy nie sądziłem, że Paweł Śpiewak znajdzie się nagle na tym samym poziomie prymitywizmu i atawistycznej pogardy, co Lech Wałęsa z ostatnich lat, który gotowy z kosą postawioną na sztorc pójść po pisowców. Przed jego atakiem uratują się tylko ci, którzy zdążą wyskoczyć przez okna. Innych będzie wycinał do pnia. Nie spodziewałem się, że profesor Śpiewak z maczetą w ręku będzie biegał razem z Lechem Wałęsą, żeby dokonać krwawej rozprawy z politycznymi przeciwnikami. Może moje zdziwienie jest dowodem ślepoty. Przecież Paweł Śpiewak będzie wycinał do samej kości tych, o których Daniel Olbrychski też nie ma dobrego zdania, mówiąc:- PiS to niszczyciele Polski jakich w historii nie widziałem (…) ludzie brzydcy i źli.
To po co tacy mają żyć?
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jeżeli żądano zadośćuczynienia za doznane krzywdy, zakładano, że winni muszą być osądzeni zgodnie z prawem. Skąd więc u światłego człowieka język przesycony nienawiścią?
Nigdy nie sądziłem, że Paweł Śpiewak znajdzie się nagle na tym samym poziomie prymitywizmu i atawistycznej pogardy, co Lech Wałęsa z ostatnich lat, który gotowy z kosą postawioną na sztorc pójść po pisowców. Przed jego atakiem uratują się tylko ci, którzy zdążą wyskoczyć przez okna. Innych będzie wycinał do pnia. Nie spodziewałem się, że profesor Śpiewak z maczetą w ręku będzie biegał razem z Lechem Wałęsą, żeby dokonać krwawej rozprawy z politycznymi przeciwnikami. Może moje zdziwienie jest dowodem ślepoty. Przecież Paweł Śpiewak będzie wycinał do samej kości tych, o których Daniel Olbrychski też nie ma dobrego zdania, mówiąc:- PiS to niszczyciele Polski jakich w historii nie widziałem (…) ludzie brzydcy i źli.
To po co tacy mają żyć?
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334705-humanista-spiewak-jak-daleko-moze-posunac-sie-czlowiek-pozostajac-w-politycznym-konflikcie-wobec-ogromnej-czesci-wlasnych-rodakow?strona=2