Nie jestem specjalnie zaskoczony tę informacją, ale to uzasadnia, że miał tak duże poparcie środowiska wywiadu, gdy byli w nim ludzie wywodzący się z WSI (…),z aparatu sowieckich służb specjalnych
— powiedział w programie „Koniec systemu” (Telewizja Republika) Antoni Macierewicz komentując PRL-owską przeszłość Dariusza Kamińskiego, którego firma remontowała rządowego Tupolewa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Wosztyl o przetargu na remont Tu-154M: Ni stąd, ni zowąd powstała jakaś firma „krzak”, która przejęła lukratywny kontrakt
Zwykle tak bywało, że Rosjanie starali się zapewniać bezpieczeństwo swoich ludzi, że ktoś z członków rodzin był bezpośrednio związany z Rosja, czyli mężowie Rosjanie, żony Rosjanki. To był sposób uzależniania ludzi, który powierzano plany związane z realizacją celów sowieckiego imperium
— tłumaczył minister obrony narodowej odnosząc się do faktu, że żona Kamińskiego jest… Rosjanką z Kaliningradu.
On nie remontował Tupolewa, on brał pieniądze w tej sprawie, on pośredniczył w sprawie, które miało istotne znaczenie w tej sprawie. Wcześniej Tupolew był remontowany przez inne zakłady. Tu zostało przeniesione pod bezpośrednią pieczę Putina, do firmy człowieka zaufania Putina. W tej operacji przenoszenia do Samary istotną rolę odegrał działacz kulturalno-socjalistyczny
— zaznaczył Macierewicz.
Odnosząc się do działalności Kamińskiego, stwierdził:
To osoba, która już w latach 80. i 90. odgrywała kluczową rolę w reprezentowaniu interesów przemysłu zbrojeniowego rosyjskiego. (…) To ważna z punktu widzenia Rosji funkcja
— powiedział szef MON.
Moim zdaniem rosyjskie służby sprawdziły się bardzo dobrze
— stwierdził rozmówca Doroty Kani.
Antoni Macierewicz wskazał na charakter przetargu na remont Tupolewa.
Wiele wskazuje na to, że przetarg był ustawiony. (…) Informacja o remoncie została przekazana 3 miesiące, zanim przetarg we ogóle został rozpisany i rozstrzygnięty. Miał on absolutnie fikcyjny charakter! Mieliśmy do czynienia z superustawieniem przetargu. (…) Zostało zrobione to młotkiem
— zauważył minister obrony narodowej.
Gość Telewizji Republika skomentował postawienie zarzutów kontrolerom ze Smoleńska.
Materiał dowodowy zebrany jeszcze przez zespół (…) jest przekonujący i pokazuje, że to było działanie świadome i dążono do tego, żeby doprowadziło do katastrofy
— powiedział Macierewicz.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie jestem specjalnie zaskoczony tę informacją, ale to uzasadnia, że miał tak duże poparcie środowiska wywiadu, gdy byli w nim ludzie wywodzący się z WSI (…),z aparatu sowieckich służb specjalnych
— powiedział w programie „Koniec systemu” (Telewizja Republika) Antoni Macierewicz komentując PRL-owską przeszłość Dariusza Kamińskiego, którego firma remontowała rządowego Tupolewa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Wosztyl o przetargu na remont Tu-154M: Ni stąd, ni zowąd powstała jakaś firma „krzak”, która przejęła lukratywny kontrakt
Zwykle tak bywało, że Rosjanie starali się zapewniać bezpieczeństwo swoich ludzi, że ktoś z członków rodzin był bezpośrednio związany z Rosja, czyli mężowie Rosjanie, żony Rosjanki. To był sposób uzależniania ludzi, który powierzano plany związane z realizacją celów sowieckiego imperium
— tłumaczył minister obrony narodowej odnosząc się do faktu, że żona Kamińskiego jest… Rosjanką z Kaliningradu.
On nie remontował Tupolewa, on brał pieniądze w tej sprawie, on pośredniczył w sprawie, które miało istotne znaczenie w tej sprawie. Wcześniej Tupolew był remontowany przez inne zakłady. Tu zostało przeniesione pod bezpośrednią pieczę Putina, do firmy człowieka zaufania Putina. W tej operacji przenoszenia do Samary istotną rolę odegrał działacz kulturalno-socjalistyczny
— zaznaczył Macierewicz.
Odnosząc się do działalności Kamińskiego, stwierdził:
To osoba, która już w latach 80. i 90. odgrywała kluczową rolę w reprezentowaniu interesów przemysłu zbrojeniowego rosyjskiego. (…) To ważna z punktu widzenia Rosji funkcja
— powiedział szef MON.
Moim zdaniem rosyjskie służby sprawdziły się bardzo dobrze
— stwierdził rozmówca Doroty Kani.
Antoni Macierewicz wskazał na charakter przetargu na remont Tupolewa.
Wiele wskazuje na to, że przetarg był ustawiony. (…) Informacja o remoncie została przekazana 3 miesiące, zanim przetarg we ogóle został rozpisany i rozstrzygnięty. Miał on absolutnie fikcyjny charakter! Mieliśmy do czynienia z superustawieniem przetargu. (…) Zostało zrobione to młotkiem
— zauważył minister obrony narodowej.
Gość Telewizji Republika skomentował postawienie zarzutów kontrolerom ze Smoleńska.
Materiał dowodowy zebrany jeszcze przez zespół (…) jest przekonujący i pokazuje, że to było działanie świadome i dążono do tego, żeby doprowadziło do katastrofy
— powiedział Macierewicz.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334372-macierewicz-o-puczu-medialnym-ws-1004-ludzie-ktorzy-dokonuja-tego-dzialania-doskonale-wiedza-czego-tak-bardzo-sie-boja-nie-powstrzymaja-nas
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.