Służalczość i zewnątrz-sterowność ferajny do niedawna rządzącej Polską, a także świetny PR Norwegów i zerowy, a raczej minusowy PR Polaków sprawia, że jako oczywiste traktujemy proszalną, żebraczą pozycję Polski i wielkopańską, dobroczynną pozę Norwegii, w sytuacji, gdy mowa o zwyczajnym kontrakcie biznesowym.
Przedstawiciele polskiego rządu właśnie pojechali do Norwegii, by negocjować kto będzie rozdzielał kolejną transzę „norweskich” środków. Mam nadzieję, że nie pojechali prosić, ale żądać. A raczej spokojnie poinformować Norwegów jak to już teraz będzie. Bo np. rząd czeski nie pozwolił sobie na oddanie decyzji Norwegom i od początku sam wskazuje kto otrzyma środki z owej puli, jaką Norwegowie płacą za możliwość zarabiania w Czechach. Czy Polacy potrafią być wreszcie równie odważni i równie asertywni jak Czesi?
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Służalczość i zewnątrz-sterowność ferajny do niedawna rządzącej Polską, a także świetny PR Norwegów i zerowy, a raczej minusowy PR Polaków sprawia, że jako oczywiste traktujemy proszalną, żebraczą pozycję Polski i wielkopańską, dobroczynną pozę Norwegii, w sytuacji, gdy mowa o zwyczajnym kontrakcie biznesowym.
Przedstawiciele polskiego rządu właśnie pojechali do Norwegii, by negocjować kto będzie rozdzielał kolejną transzę „norweskich” środków. Mam nadzieję, że nie pojechali prosić, ale żądać. A raczej spokojnie poinformować Norwegów jak to już teraz będzie. Bo np. rząd czeski nie pozwolił sobie na oddanie decyzji Norwegom i od początku sam wskazuje kto otrzyma środki z owej puli, jaką Norwegowie płacą za możliwość zarabiania w Czechach. Czy Polacy potrafią być wreszcie równie odważni i równie asertywni jak Czesi?
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334218-polski-prezydent-podyktuje-norwegom-kto-rozdzieli-w-norwegii-polskie-fundusze?strona=2