Powiedzmy sobie szczerze, w przypadku tej sprawy, to jest też pewne nasilenie zjawisk. Moim zdaniem „cui bono” jest bardzo prostym i naprawdę oczywistym pytaniem.
— oceniła w „Salonie Dziennikarskim” Agnieszka Romaszewska-Guzy, dyrektor Telewizji Biełsat, odnosząc się do sprawy ostrzelania polskiego konsulatu w Łucku na Ukrainie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Maciej Pawlicki w „Salonie Dziennikarskim”: „Rządzący nie panują nad przekazem. Drugorzędne historie zaburzają obraz”
Romaszewska przypomniała też o poprzednich incydentach, gdzie profanowano polskie miejsca pamięci na Ukrainie, a także kuriozalną, rzekomo polską, demonstrację po wydarzeniu w Łucku.
Widać, że ten cały szereg działań jest oczywisty
— powiedziała
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ciąg dalszy rosyjskich prowokacji. Osoby podające się za Polaków zablokowały drogę na Ukrainie, domagając się „zaprzestania ludobójstwa Polaków”
Jeżeli do mnie docierają na Facebooku jakieś memy, że należy się pozbyć Ukraińców z Polski, to pokazuje, że dzieje się coś toksycznego
— powiedział z kolei Piotr Zaremba, zastępca redaktora naczelnego tygodnika „wSieci”.
To oczywiście jest ciągle mniejszość, a większość ma pozytywny stosunek do Ukraińców
— stwierdził, podkreślając także, że sam popiera „pewne rewindykacje” i słuszne jest przedstawianie prawdziwej historii rzezi wołyńskiej.
Jeżeli zachodnie ruchy eurosceptyczne mogą być finansowane przez Rosję, to nie wierzę, że w Polsce wystąpienia tych wszystkich dziwnych portali były wyłączenie produktem jakichś krajowych emocji, a nie inspiracji z zewnątrz
— dodał Zaremba.
Zdaniem Macieja Pawlickiego, reżysera i publicysty portalu wPolityce.pl, należy przyzwyczaić się do tego, że kraje, które znaczą coś na świecie, mają tego rodzaju problemy.
W momencie, gdy Polska zaczyna odgrywać coraz większą rolę, zaczyna prowadzić swoją własną politykę, trzeba będzie zastosować nowe metody – mówię to z punktu widzenia sztabu, który podejmuje decyzje, by zakłócić stabilność w naszym kraju. To niewątpliwie będzie się działo
— ocenił publicysta.
Musimy być na to przygotowani organizacyjnie, dyplomatycznie i mentalnie. Odzyskując dla Polski podmiotowość, będziemy musieli płacić za to pewną cenę
— dodał.
Ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika „Idziemy”, zauważył że w czyimś interesie jest zniechęcenie Polski do dalszego orędowania na rzecz Ukrainy w UE. Jak dodał, Ukraina także ma coś do zrobienie wobec nas, zwracając uwagę na resentymenty banderowskie na zachodzie tego kraju.
Oni też muszą zadbać, by nie stwarzać warunków dla tych antypolskich klimatów
— stwierdził ks. Zieliński.
Czytając dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Powiedzmy sobie szczerze, w przypadku tej sprawy, to jest też pewne nasilenie zjawisk. Moim zdaniem „cui bono” jest bardzo prostym i naprawdę oczywistym pytaniem.
— oceniła w „Salonie Dziennikarskim” Agnieszka Romaszewska-Guzy, dyrektor Telewizji Biełsat, odnosząc się do sprawy ostrzelania polskiego konsulatu w Łucku na Ukrainie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Maciej Pawlicki w „Salonie Dziennikarskim”: „Rządzący nie panują nad przekazem. Drugorzędne historie zaburzają obraz”
Romaszewska przypomniała też o poprzednich incydentach, gdzie profanowano polskie miejsca pamięci na Ukrainie, a także kuriozalną, rzekomo polską, demonstrację po wydarzeniu w Łucku.
Widać, że ten cały szereg działań jest oczywisty
— powiedziała
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ciąg dalszy rosyjskich prowokacji. Osoby podające się za Polaków zablokowały drogę na Ukrainie, domagając się „zaprzestania ludobójstwa Polaków”
Jeżeli do mnie docierają na Facebooku jakieś memy, że należy się pozbyć Ukraińców z Polski, to pokazuje, że dzieje się coś toksycznego
— powiedział z kolei Piotr Zaremba, zastępca redaktora naczelnego tygodnika „wSieci”.
To oczywiście jest ciągle mniejszość, a większość ma pozytywny stosunek do Ukraińców
— stwierdził, podkreślając także, że sam popiera „pewne rewindykacje” i słuszne jest przedstawianie prawdziwej historii rzezi wołyńskiej.
Jeżeli zachodnie ruchy eurosceptyczne mogą być finansowane przez Rosję, to nie wierzę, że w Polsce wystąpienia tych wszystkich dziwnych portali były wyłączenie produktem jakichś krajowych emocji, a nie inspiracji z zewnątrz
— dodał Zaremba.
Zdaniem Macieja Pawlickiego, reżysera i publicysty portalu wPolityce.pl, należy przyzwyczaić się do tego, że kraje, które znaczą coś na świecie, mają tego rodzaju problemy.
W momencie, gdy Polska zaczyna odgrywać coraz większą rolę, zaczyna prowadzić swoją własną politykę, trzeba będzie zastosować nowe metody – mówię to z punktu widzenia sztabu, który podejmuje decyzje, by zakłócić stabilność w naszym kraju. To niewątpliwie będzie się działo
— ocenił publicysta.
Musimy być na to przygotowani organizacyjnie, dyplomatycznie i mentalnie. Odzyskując dla Polski podmiotowość, będziemy musieli płacić za to pewną cenę
— dodał.
Ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika „Idziemy”, zauważył że w czyimś interesie jest zniechęcenie Polski do dalszego orędowania na rzecz Ukrainy w UE. Jak dodał, Ukraina także ma coś do zrobienie wobec nas, zwracając uwagę na resentymenty banderowskie na zachodzie tego kraju.
Oni też muszą zadbać, by nie stwarzać warunków dla tych antypolskich klimatów
— stwierdził ks. Zieliński.
Czytając dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/333909-romaszewska-guzy-w-salonie-dziennikarskim-o-sprawie-lucka-cui-bono-to-proste-i-oczywiste-pytanie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.