Poza Wielką Brytanią tylko Polska ma tak złe relacje z Unią Europejską. Rządząca partia PiS Jarosława Kaczyńskiego obrała kurs nie tylko narodowo-konserwatywny, ale mocno autorytarny, dlatego tysiące a nawet dziesiątki tysięcy Polaków wychodzi na ulice, by wyrazić swój sprzeciw. Ostatnim razem w niedzielę podczas wielkiej demonstracji pro-europejskiej – tak sytuacja w Polsce została przedstawiona w dzienniku telewizyjnym austriackiej TV publicznej „ORF”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Michnik w amoku żali się… austriackiej prasie: „Kaczyński i rząd zrobią wszystko, by zniszczyć naszą gazetę!”

A skąd ORF czerpała te informacje? Od redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika, który, jak mogłoby być inaczej, w tymże dzienniku telewizyjnym wystąpił. Wcześniej ORF przypomniał jak wielki entuzjazm panował wśród Polaków w 2004 roku, gdy Polska przystępowała do UE.

Finansowo Polska korzysta na Unii jak żaden inny kraj. 13 lat później sprawy wyglądają już zupełnie inaczej. Narodowo-konserwatywny polski rząd znajduje się na kursie konfrontacyjnym z UE i to stale. Polityka uchodźcza, Trybunał Konstytucyjny, ograniczenie wolności mediów. Ostatnio rząd PiS próbował na dodatek zapobiec ponownemu wyborowi byłego premiera Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej, bo nie podoba się mu liberalne poglądy Tuska

Półtora roku rządów prawicowych nacjonalistów to półtora roku marszu w niewłaściwym kierunku

—mówił Adam Michnik w rozmowie z telewizją ORF. Michnik wystąpił przy tej okazji ze znaczkiem KOD Świętokrzyskie przypiętym do rewersu żakietu, obok znaczka unijnego.

Dotychczasowy bilans rządów PiS jest absolutnie negatywny. Partia Kaczyńskiego łamie konstytucję, obsadza stanowiska według klucza partyjnego, zamienia Polskę w państwo podobne do Rosji Putina, czyli w dość nędzną dyktaturę. Jeśli Polacy ich nie powstrzymają, stawiając opór, to dalej będą szli w tym kierunku

— twierdził naczelny „GW”. Według „ORF” Michnik ma doświadczenie w stawianiu oporu, bowiem był działaczem Solidarności i „dysydentem”.

Pomógł liderowi Solidarności Lechowi Wałęsie wygrać wybory prezydenckie. Gazeta Wyborcza do dziś pozostaje wierna swoim demokratycznym zasadom. Dlatego przeszkadza ona też obecnemu rządowi

— grzmiała austriacka telewizja. A Michnik dodał że rząd PiS jest jak „opowieść o królu Midasie, tylko w sensie odwrotnym”.

Wszystko, czego dotyka się rząd PiS, zamienia się w gówno! (sic). Ale ludzie to widzą i jestem pewien, że przy następnych wyborach PiS straci władzę. I tego Polsce życzę

—podkreślił Michnik w rozmowie z dziennikarzami austriackiej telewizji publicznej. Ci dodali, że nie wiadomo wprawdzie co dalej będzie z Polską, ale jedno jest pewne: większość Polaków nie chce Polexitu.

Dziennik telewizyjny z udziałem Michnika można obejzreć tu

Ryb, orf.at