Łukaszenka dał wiele sygnałów otwartości, gotowości do odwilży, wielu przedstawicieli UE uznało, że należy skorzystać z tej otwartości. Myśmy sprawdzili. Ubiegły rok przyniósł wiele rozwiązań pozytywnych – otwarcie gospodarcze, otwarcie w dziedzinie edukacji. Białorusini otworzyli się na współpracę historyczną, więc efekty były
— powiedział w programie „Jeden na Jeden” (TVN24) minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Szef MSZ odniósł się też do stłumienia antyrządowych protestów na Białorusi.
To jest przeszkodą, daliśmy przykład naszej dezaprobaty. (…) Dajemy szansę Łukaszence, by wrócił na tę drogę. (…) Mamy wrażenie, że jest jakiś błąd współpracy z UE i z nami. (…). Trzeba było skorzystać z tej odwilży(…) Było wiele oznak otwartości, z której trzeba było skorzystać. (..) Pewien uzysk pozytywny mamy
— powiedział.
Klucze do dalszej współpracy z Polską i UE leżą w Mińsku. (…) Jeśli nastąpi eskalacja, wycofamy się z tej współpracy
— zaznaczył Waszczykowski.
Zapytany o finansowanie telewizji Biełsat, odpowiedział:
Finansujemy telewizję Biełsat, ale nie an takim poziomie jak przed laty, bo są inne zadania stawiane przed MSZ.
Jak zaznaczył minister:
Białoruś zrobiła pewne kroki, które wymagały pozytywnej odpowiedzi. (…) Cała UE skorzystała z tej odwilży na Białorusi i chciała ją wykorzystać.
W rozmowie pojawił się również temat Deklaracji Rzymskiej.
Ona dużo znaczy, bo jeszcze kilka tygodni temu spodziewaliśmy się drugiej Deklaracji Wersalskiej, ale mamy deklarację, która przypomina Deklarację Wyszehradzką
— zauważył szef polskiej dyplomacji.
Mogliśmy mieć Deklarację Wersalską, która wskazywałaby kierunek na podział Europy, a takiej deklaracji nie mamy. To wielki sukces! Jeśli nie chcecie przyznać sukcesu Polsce, to przyznajcie go Grupie Wyszehradzkiej
— zwrócił się do Bogdana Rymanowskiego.
To z naszej strony Europy wychodzą apele zmierzające do zatrzymania jedności Europy, a z Europy Zachodniej - zmierzające do podziału UE
— zaznaczył.
Panuje przekonanie, że idąc szybko, na skróty, przez protekcjonizm, ograniczając wspólny rynek, konkurencyjność, te gospodarki sobie lepiej poradzą. Z naszej strony idzie sygnał: to błąd, to droga zmierzająca do zakończenia UE
— dodał minister spraw zagranicznych.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Łukaszenka dał wiele sygnałów otwartości, gotowości do odwilży, wielu przedstawicieli UE uznało, że należy skorzystać z tej otwartości. Myśmy sprawdzili. Ubiegły rok przyniósł wiele rozwiązań pozytywnych – otwarcie gospodarcze, otwarcie w dziedzinie edukacji. Białorusini otworzyli się na współpracę historyczną, więc efekty były
— powiedział w programie „Jeden na Jeden” (TVN24) minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Szef MSZ odniósł się też do stłumienia antyrządowych protestów na Białorusi.
To jest przeszkodą, daliśmy przykład naszej dezaprobaty. (…) Dajemy szansę Łukaszence, by wrócił na tę drogę. (…) Mamy wrażenie, że jest jakiś błąd współpracy z UE i z nami. (…). Trzeba było skorzystać z tej odwilży(…) Było wiele oznak otwartości, z której trzeba było skorzystać. (..) Pewien uzysk pozytywny mamy
— powiedział.
Klucze do dalszej współpracy z Polską i UE leżą w Mińsku. (…) Jeśli nastąpi eskalacja, wycofamy się z tej współpracy
— zaznaczył Waszczykowski.
Zapytany o finansowanie telewizji Biełsat, odpowiedział:
Finansujemy telewizję Biełsat, ale nie an takim poziomie jak przed laty, bo są inne zadania stawiane przed MSZ.
Jak zaznaczył minister:
Białoruś zrobiła pewne kroki, które wymagały pozytywnej odpowiedzi. (…) Cała UE skorzystała z tej odwilży na Białorusi i chciała ją wykorzystać.
W rozmowie pojawił się również temat Deklaracji Rzymskiej.
Ona dużo znaczy, bo jeszcze kilka tygodni temu spodziewaliśmy się drugiej Deklaracji Wersalskiej, ale mamy deklarację, która przypomina Deklarację Wyszehradzką
— zauważył szef polskiej dyplomacji.
Mogliśmy mieć Deklarację Wersalską, która wskazywałaby kierunek na podział Europy, a takiej deklaracji nie mamy. To wielki sukces! Jeśli nie chcecie przyznać sukcesu Polsce, to przyznajcie go Grupie Wyszehradzkiej
— zwrócił się do Bogdana Rymanowskiego.
To z naszej strony Europy wychodzą apele zmierzające do zatrzymania jedności Europy, a z Europy Zachodniej - zmierzające do podziału UE
— zaznaczył.
Panuje przekonanie, że idąc szybko, na skróty, przez protekcjonizm, ograniczając wspólny rynek, konkurencyjność, te gospodarki sobie lepiej poradzą. Z naszej strony idzie sygnał: to błąd, to droga zmierzająca do zakończenia UE
— dodał minister spraw zagranicznych.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/333082-waszczykowski-o-wyborze-tuska-doszlo-do-falszerstwa-mamy-ekspertyzy-ktore-wykazuja-ze-zostal-wybrany-ze-zlamaniem-prawa-europejskiego