Polska wspierała, wspiera i będzie wspierać ambicję Bośni w jej drodze do Unii Europejskiej

—podkreślił prezydent Andrzej Duda w Słowenii podczas spotkania z prezydentem Borutem Pahorem, premierem Miro Cerarem oraz Przewodniczącym Prezydium Bośni i Hercegowiny Mladenem Ivaniciem.

Prezydent Andrzej Duda wraz z Małżonką Agatą Kornhauser-Dudą rozpoczął w niedzielę wizytę w Słowenii. Prezydent RP spotka się m.in. z prezydentem Borutem Pahorem i premierem Miro Cerarem.

Jak podkreślał Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Szczerski, ważnym politycznym aspektem wizyty prezydenta Dudy w Słowenii będzie współpraca w ramach Trójmorza, czyli krajów położonych nad Bałtykiem, Morzem Czarnym i Adriatykiem. Prezydent RP zabiega o zacieśnienie relacji regionalnych w tym formacie, a Słowenia jest ważnym nadadriatyckim partnerem tego trójkąta.

Dziękuję, że mogliśmy odbyć dyskusję o sytuacji na Bałkanach Zachodnich. Polska jest zaangażowana zwłaszcza, kiedy zależy nam na utrzymaniu pokoju, a tak z całą pewnością dzieje się i będzie się działo w Bośni i w innych krajach na Bałkanach. Polska jest aktywna w wymiarze wojskowym i pokojowym w Bośni, jest tam 24 polskich żołnierzy. Cieszę się, że ta obecność jest ceniona. Bezpośrednio z tego źródła wiem, że sytuacja jest spokojna i opanowana. Daje to możliwość istnienia dalszych perspektyw dla Bośni

—mówił prezydent na konferencji prasowej.

Mogę zapewnić, że Polska wspierała, wspiera i będzie wspierać ambicję Bośni w jej drodze do Unii Europejskiej. Bośnia ma pełne wsparcie ze strony Polski, jeżeli wolą Bośni byłaby przynależność do NATO. Polska jest zwolennikiem rozszerzenia NATO i Unii Europejskiej o nowych członków. Nowi członkowie w NATO są potrzebni zwłaszcza w Europie

—zaznaczył.

Prezydent Duda pytany był przez dziennikarzy o sytuację na Białorusi.

Z dużym rozczarowaniem przyjąłem informacje o tym jak prezydent Łukaszenka traktuje opozycję. Miałem nadzieję, że prezydent Łukaszenka zmienia swoją politykę - przynajmniej takie można było odnieść wrażenie i w związku z tym była nadzieja, że Białoruś i Łukaszenka będą chcieli zbliżyć się do standardów europejskich jeżeli chodzi o relacje pomiędzy władzą a opozycją. Kierunek jest niestety przeciwny. Nasza ocena jest jednoznaczna i jest krytyczna

—podkreślił.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Romaszewska o sytuacji na Białorusi: „Łukaszenka miota się. Nawarzył straszliwego piwa i nie wie, co ma w tej chwili robić”

kk