Na Rozdrożu na Plac Zamkowy uczestniczyło w momencie, gdy manifestacja ruszała około 3000 osób. Na miejsce zakończenia zgromadzenia, czyli na Plac Zamkowy dotarło 2000 osób.

— czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie Komendy Stołecznej Policji.

Niska frekwencja na marszach opozycji to już stały trend, na ostatniej manifestacji Komitetu Obrony Demokracji w Warszawie pojawiło się około tysiąca osób. Organizatorzy sobotniego marszu „Kocham Cię, Europo!” zapewniali, że w organizowanej przez nich imprezie weźmie udział pięć tysięcy osób. Marzenia opozycji po raz kolejny przegrały z rzeczywistością.

Podczas manifestacji do zgromadzonych przemawiała m.in. Marta Lempart z inicjatywy „Ogólnopolski Strajk Kobiet”. Lempart mówiła o planach „mordowania i torturowania” Polaków przez Prawo i Sprawiedliwość.

Pani Krystyna pytała czy polskie kobiety są w stanie przeciwstawić się barbarzyńskim planom PiS-u, który planował nas mordować i torturować w październiku. Jestem pewna pani Krystyno, że miała pani w sobie te nadzieję

— powiedziała.

Nie dacie nam rady. To się jeszcze nikomu nigdy nie udało

— krzyczała Lempart.

Manifestacja opozycji została organizowana przez partie opozycji totalnej, wspierane przez środowiska lewackie oraz Komitet Obrony Demokracji.

Wśród uczestników znaleźli się m.in. Krystyna Janda. Na mównicy stali politycy Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i KOD.

Groteskowa manifestacja opozycji totalnej. „Przeciwstawić się barbarzyńskim planom PiS-u, który planował nas mordować i torturować”

policja.waw.pl/ems