Konrad Kołodziejski, publicysta tygodnika „wSieci” i portalu wPolityce.pl nawiązał do charakteru Antoniego Macierewicza.
To pytanie przede wszystkim do ministra Macierewicza, o jego pozycję w rządzie, o jego sposób, dosyć specyficzny, mimo sukcesów jakie odniósł, prowadzenia polityki, który polega na tym, że trudno mu pracować zespołowo
— powiedział.
Myślę sobie , że tutaj jest gdzieś problem. Jeżeli nie umie się pracować w zespole, jeśli nie ma świadomości, że musimy występować wspólnie na zewnątrz, to później pojawiają się takie sytuacje jak listy prezydenta
— dodał Kołodziejski.
Kto ma najwyższe stanowisko w państwie? Prezydent.? Kto na najwyższe rankingi? Prezydent
— mówił Marek Markiewicz, prawnik i wykładowca akademicki.
Jak ocenił, odejścia generałów powodują, że pytanie o stan armii jest kierowane już nie do szefa MON, ale prezydenta.
I jego reakcja jest naturalna
— ocenił.
ak
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Konrad Kołodziejski, publicysta tygodnika „wSieci” i portalu wPolityce.pl nawiązał do charakteru Antoniego Macierewicza.
To pytanie przede wszystkim do ministra Macierewicza, o jego pozycję w rządzie, o jego sposób, dosyć specyficzny, mimo sukcesów jakie odniósł, prowadzenia polityki, który polega na tym, że trudno mu pracować zespołowo
— powiedział.
Myślę sobie , że tutaj jest gdzieś problem. Jeżeli nie umie się pracować w zespole, jeśli nie ma świadomości, że musimy występować wspólnie na zewnątrz, to później pojawiają się takie sytuacje jak listy prezydenta
— dodał Kołodziejski.
Kto ma najwyższe stanowisko w państwie? Prezydent.? Kto na najwyższe rankingi? Prezydent
— mówił Marek Markiewicz, prawnik i wykładowca akademicki.
Jak ocenił, odejścia generałów powodują, że pytanie o stan armii jest kierowane już nie do szefa MON, ale prezydenta.
I jego reakcja jest naturalna
— ocenił.
ak
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332936-anita-gargas-mam-wrazenie-ze-pan-prezydent-po-prostu-ulegl-presji-tego-nie-zalatwia-sie-publicznie?strona=2