Nasze spojrzenie na przyszłość UE jako Grupy Wyszehradzkiej, jako Polski i Węgier jest jedno, wspólne i wpisuje się w to, co ważne dla krajów UE, potrzebę utrzymania jedności w ramach UE

— powiedział prezydent Andrzej Duda w Piotrkowie Trybunalskim, podczas wspólnej konferencji z prezydentem Węgier Janosem Aderem.

Prezydent Andrzej Duda powitał w Piotrkowie Trybunalskim prezydenta Węgier Janosa Adera, nawiązując do ważnych rocznic historycznych dla tego miejsca.

Oprócz 800-lecia Piotrkowa Trybunalskiego, mamy dodatkowo i stąd nasze spotkanie, 10. doroczny dzień przyjaźni polsko-wegierskiej

— powiedział Andrzej Duda, gratulując także Aderowi niedawnego wyboru na drugą kadencję prezydencką przez węgierski parlament.

Jesteśmy w szczególnym roku, i mieście, bo Piotrków Trybunalski to historyczne miasto nie tylko Korony Polskiej, miasto królewskie, gdzie od 1578 r. obradował Trybunał Koronny który był pierwszym w Europie, swego rodzaju sądem najwyższym. Jako sąd odwoławczy był narzędziem królewskim, ale jego skład był powywoływany przez szlachtę

— mówił prezydent Polski.

To właśnie nowatorskie jak na ówczesne czasy rozwiązanie, jakie wprowadził król Polski, ale zarazem był, można powiedzieć, władcą wspólnym dla Polski i Węgier. Stefan Batory był przecież księciem Siedmiogrodzkim, z pochodzenia Węgrem

— dodał.

Prezydent odniósł się do dzisiejszej współpracy obu krajów.

Patrząc na kwestię szerszą, polityczną (…) Chcę powiedzieć, że przekłada się ona na współpracę, życzliwą relację pomiędzy władzami Polski i Węgier na płaszczyźnie politycznej

— mówił.

Nasze rządy w ramach współpracy w Grupie Wyszehradzkiej ustaliły wspólną deklarację jako wkład do Deklaracji Rzymskiej. To pokazuje, że nasze spojrzenie na przyszłość UE jako Grupy Wyszehradzkiej, jako Polski i Węgier jest jedno, wspólne i wpisuje się w to, co ważne dla krajów UE, potrzebę utrzymania jedności w ramach UE

— stwierdził Andrzej Duda.

Polski prezydent zakończył, akcentując:

Patrzymy z optymizmem na przyszłość Europy, nasze narody patrzą z optymizmem na przyszłość Europy.

Czytaj dalej na następnej stronie