Nie ma chyba wywiadu udzielonego przez Joannę Scheuring-Wielgus, który nie przeszedłby bez echa… Tak było i czwartkowego poranka, gdy pani poseł reprezentująca barwy Nowoczesnej spotkała się w radiu RMF FM z Robertem Mazurkiem.

Całkiem niemała część rozmowy była poświęcona tezom i słowom, jakie padły podczas środowego spotkania działaczy Nowoczesnej opisanego przez portal wPolityce.pl.

TYLKO U NAS. Co zapowiadają „lwice Nowoczesnej” na spotkaniu z wyborcami? Sugestia likwidacji 500+! „Ludzie nie chcą iść do pracy, wolą sobie urodzić kolejne dziecko”

Odnotujmy kilka najbardziej barwnych fragmentów rozmowy między Mazurkiem a Scheuring-Wielgus:

Mazurek: Ja nawet zaryzykowałbym tezę, że przed ‘89 rokiem nie było nikogo takiego, więc Petru jest najbardziej prokobiecym liderem w historii Polski.

Scheuring: Można sobie z tego kpić i żartować.

Mazurek: To pani słowa, no gdzie tam.

Scheuring: Uważam, że po ‘89 roku żaden z liderów politycznych - ani Miller, ani Tusk, ani Schetyna, ani ktokolwiek inny - nie postawił na kobiety. Przypomnę, że Tusk zauważył, że ma kobiety w swoim rządzie dopiero wtedy, kiedy trzeba było trochę posprzątać po tym, co zrobił i uciekł do Brukseli.

Mazurek: Naprawdę uważa pani, że po eskapadzie maderskiej należy mówić o Petru jako o człowieku, który stawia na kobiety?

Scheuring: Ryszard Petru w swoim zarządzie ma większość kobiet, w prezydium jest bardzo dużo kobiet. Posłanki Nowoczesnej są silnymi osobowościami i mamy bardzo duży wpływ na to, w jaką stronę partia idzie, jaką mamy strategię i w zasadzie mamy wpływ na wszystko, co się dzieje w Nowoczesnej.

**Pani poseł, jak się okazało, nie zna też stopy bezrobocia w Polsce… Choć bardzo ostro wypowiada się o negatywnych - w tym wymiarze - efektach, jakie ma przynosić program 500+.

Mazurek: Jaka jest stopa bezrobocia w Polsce?

Scheuring: Trzynaście procent?

Mazurek:Osiem i pół.

Scheuing: No to super! (…)

Mazurek: Pani nie ma zielonego pojęcia, jaka jest stopa bezrobocia - a wygłaszają Panie tezy czysto propagandowe, nie znając nawet faktów.

Czy my jesteśmy w programie 1 z 10? To jest niepoważna rozmowa!

— zdenerwowała się w końcu pani Scheuring-Wielgus.

I jeszcze jeden smaczek ze wspomnianej rozmowy:

Mazurek: Na czym polega inność Nowoczesnej?

Scheuring: Weszliśmy do polityki nie po to, by być politykami.

Mazurek: Nie, nie mogę takich rzeczy słuchać.

Scheuring: Każda z 31 osób z Nowoczesnej odniosła sukces w swoim życiu zawodowym…

Mazurek: To po co weszliście do polityki, jeśli nie po to, by być politykami? (…) Żeby być florystami?

I jeszcze małe wideo…

Prosimy o częstsze występy w mediach, pani poseł! Nic tak nie pobudza z rana jak dobry kabaret!

Cała rozmowa:

wwr