Za rządów PO i PSL na tygodnik „Newsweek” przeznaczano 45 proc. środków z instytucji rządowych, a do tego dochodzą jeszcze spółki Skarbu Państwa

— mówi portalowi wPolityce.pl poseł Jakub Kulesza, rzecznik klubu Kukiz‘15.

wPolityce.pl: Czy w sprawie mediów Kukiz‘15 stanie po jednej stronie barykady z PiS? W końcu również politycy ruchu Pawła Kukiza mówią o kontroli rynku przez kapitał niemiecki.

Jakub Kulesza (Kukiz‘15): Nie do końca, bo jeszcze nie wiemy, gdzie jest ta barykada. Osobiście jestem przeciwnikiem odgórnego regulowania tego typu kwestii. Oczywiście wolałbym, żeby polskiego kapitału, zwłaszcza w mediach, było jak najwięcej. Moim zdaniem są dobre sposoby na osiągnięcie tego celu, ale nie tak drastyczne, jak proponuje to Prawo i Sprawiedliwość.

Jak należy to rozumieć?

Przede wszystkim należałoby zrezygnować z publicznego finansowania mediów, jak ma to miejsce obecnie. Za rządów PO i PSL na tygodnik „Newsweek” przeznaczano 45 proc. środków z instytucji rządowych, a do tego dochodzą jeszcze spółki Skarbu Państwa. Wydaje mi się, że wystarczyłoby zrezygnować z tego typu dotacji, żeby osiągnąć zamierzony cel.

A w obecnym systemie?

Sytuacja jest bardzo zróżnicowana, jeśli zwrócimy uwagę na strukturę własnościową tytułów prasowych w poszczególnych segmentach. Wnioski nie muszą być wcale jednoznaczne. Chciałbym jednak, żeby w obliczu natarcia kapitał niemieckiego – nie stawiać go na pierwszym miejscu.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>