Jak odbiera Pan wymianę korespondencji między prezydentem a szefem MON?
Na pewno jest jakieś napięcie, natomiast nie mówiłbym o konflikcie. Wiemy, że ma się odbyć spotkanie prezydenta z ministrem obrony narodowej.
Sporo niepokoju wywołał list szefa Ringier Axel Springer do polskich dziennikarzy pracujących w niemiecko-szwajcarskim koncernie. Czy rzeczywiście rynek mediów jest zagrożony?
Mówimy o sytuacji, która rozpoczęła się na początku l. 90., kiedy nasze rodzime tytuły prasowe zostały sprzedane za symboliczną złotówkę zagranicznym koncernom. To nieodwracalna szkoda. Trudno znaleźć drugie państwo europejskie, w którym lwia część mediów nie jest w rękach krajowych przedsiębiorców czy rodzimego kapitału. Ciężko jest znaleźć lokalny tytuł prasowy, który byłby wydawany przez polskiego wydawcę. Warto również zwrócić uwagę na sytuację z domami medialnymi, czyli pośrednikami w handlu reklamą. Polscy przedsiębiorcy, którzy próbowali wejść choćby na rynek niemiecki, zdobyli popularność, ale… nie mieli żadnych reklam!
Presja ekonomiczna?
Tak, na to też trzeba zwrócić uwagę. Możemy repolonizować i dekoncentrować, ale jeśli nie zadbamy o kwestie związane z finansowaniem tej prasy, to cały pomysł spełznie na niczym.
Rozmawiał Aleksander Majewski
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jak odbiera Pan wymianę korespondencji między prezydentem a szefem MON?
Na pewno jest jakieś napięcie, natomiast nie mówiłbym o konflikcie. Wiemy, że ma się odbyć spotkanie prezydenta z ministrem obrony narodowej.
Sporo niepokoju wywołał list szefa Ringier Axel Springer do polskich dziennikarzy pracujących w niemiecko-szwajcarskim koncernie. Czy rzeczywiście rynek mediów jest zagrożony?
Mówimy o sytuacji, która rozpoczęła się na początku l. 90., kiedy nasze rodzime tytuły prasowe zostały sprzedane za symboliczną złotówkę zagranicznym koncernom. To nieodwracalna szkoda. Trudno znaleźć drugie państwo europejskie, w którym lwia część mediów nie jest w rękach krajowych przedsiębiorców czy rodzimego kapitału. Ciężko jest znaleźć lokalny tytuł prasowy, który byłby wydawany przez polskiego wydawcę. Warto również zwrócić uwagę na sytuację z domami medialnymi, czyli pośrednikami w handlu reklamą. Polscy przedsiębiorcy, którzy próbowali wejść choćby na rynek niemiecki, zdobyli popularność, ale… nie mieli żadnych reklam!
Presja ekonomiczna?
Tak, na to też trzeba zwrócić uwagę. Możemy repolonizować i dekoncentrować, ale jeśli nie zadbamy o kwestie związane z finansowaniem tej prasy, to cały pomysł spełznie na niczym.
Rozmawiał Aleksander Majewski
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332504-nasz-wywiad-rzymkowski-nie-widzimy-potrzeby-zeby-popierac-schetyne-pomysl-utworzenia-rzadu-pod-jego-kierownictwem-to-kompletny-matrix?strona=2