Publikacja „Jazda na betonową ścianę” w tygodniku „Newsweek” z 20 marca 2017 r. zawiera szereg nieprawdziwych informacji, które nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości i wprowadzają w błąd opinię publiczną - czytamy w komunikacie Biura Rzecznika Prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Resort domaga się sprostowania.
Informujemy, że prokuratura nigdy nie prowadziła śledztwa przeciwko ministrowi Witoldowi Waszczykowskiemu. Nieprawdą jest, że podczas wizyty w Holandii wiceminister Jan Dziedziczak „próbował nakłonić proboszcza do zmiany godziny nabożeństwa, a gdy ten się nie zgodził, minister zażądał interwencji w Watykanie.” Nieprawdziwa jest także informacja, że „służby dyplomatyczne musiały więc tylko w trybie natychmiastowym zorganizować ministrowi gromnicę”
— wylicza długą listę przekłamań ministerstwo.
Rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej, niż to, co przedstawił „Newsweek”, któremu tak bardzo zależało na skompromitowaniu działań ministra Waszczykowskiego i całego MSZ.PO raz kolejny sprawdza się stara dewiza, że kłamstwo ma krótkie nogi…
Informujemy, że podczas wizyty wiceministra Jana Dziedziczaka w Holandii, w dniu 2 lutego br. odbyła się msza święta w polskim kościele w aglomeracji amsterdamskiej. W mszy udział wzięli wiceminister Dziedziczak, członkowie towarzyszącej mu delegacji oraz przedstawiciele Polonii. Dodatkowa msza została zorganizowana z inicjatywy delegacji. Jednocześnie warto podkreślić, że ksiądz zgodził się na odprawienie tej liturgii z dużą otwartością i radością oraz potraktował sytuację jako możliwość zaprezentowania prowadzonego przez niego centrum duszpasterstwa polonijnego
—czytamy o prawdziwym przebiegu wydarzeń w komunikacie MSZ.
To jednak nie koniec fałszerstw. „Newsweek” zarzucił dyrektorowi generalnemu Służby Zagranicznej Andrzejowi Jasionowskiemu, że jest „resortowym dzieckiem”. Resort dementuje tę informację.
Nikt z rodziny dyrektora Andrzeja Jasionowskiego nie pracował w administracji państwowej, ani jej pochodnych np. spółkach handlu zagranicznego. Dodatkowo informujemy, że cytaty z przedstawienia ambasadora Jasionowskiego przed komisją sejmową zostały pozbawione kontekstu. Sugerujemy opublikowanie całego stenogramu rozmowy
— podaje MSZ.
Kolejne kłamstwo „Newsweeka” dotyczy osoby Roberta Rusieckiego, zastępcy Konsula Generalnego w Chicago. Resort odciął się od informacji, że „dwukrotnie nie zdał wewnątrzresortowych egzaminów”.
Pan Rusiecki zdał, bez zaliczenia egzaminów jego wyjazd na placówkę w charakterze konsula byłby bowiem niemożliwy. Dodatkowo informujemy, że pani Monika Rusiecka nie „znalazła pracy w biurze spraw osobowych MSZ”, lecz została przyjęta do resortu w ramach konkursu, który z najlepszym wynikiem wygrała w lutym 2016. Rozpoczęła pracę w marcu 2016 roku. Przypominamy, że ówczesnym dyrektorem generalnym nie był pan Andrzej Jasionowski lecz pan Dariusz Wiśniewski
—czytamy w komunikacie.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Publikacja „Jazda na betonową ścianę” w tygodniku „Newsweek” z 20 marca 2017 r. zawiera szereg nieprawdziwych informacji, które nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości i wprowadzają w błąd opinię publiczną - czytamy w komunikacie Biura Rzecznika Prasowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Resort domaga się sprostowania.
Informujemy, że prokuratura nigdy nie prowadziła śledztwa przeciwko ministrowi Witoldowi Waszczykowskiemu. Nieprawdą jest, że podczas wizyty w Holandii wiceminister Jan Dziedziczak „próbował nakłonić proboszcza do zmiany godziny nabożeństwa, a gdy ten się nie zgodził, minister zażądał interwencji w Watykanie.” Nieprawdziwa jest także informacja, że „służby dyplomatyczne musiały więc tylko w trybie natychmiastowym zorganizować ministrowi gromnicę”
— wylicza długą listę przekłamań ministerstwo.
Rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej, niż to, co przedstawił „Newsweek”, któremu tak bardzo zależało na skompromitowaniu działań ministra Waszczykowskiego i całego MSZ.PO raz kolejny sprawdza się stara dewiza, że kłamstwo ma krótkie nogi…
Informujemy, że podczas wizyty wiceministra Jana Dziedziczaka w Holandii, w dniu 2 lutego br. odbyła się msza święta w polskim kościele w aglomeracji amsterdamskiej. W mszy udział wzięli wiceminister Dziedziczak, członkowie towarzyszącej mu delegacji oraz przedstawiciele Polonii. Dodatkowa msza została zorganizowana z inicjatywy delegacji. Jednocześnie warto podkreślić, że ksiądz zgodził się na odprawienie tej liturgii z dużą otwartością i radością oraz potraktował sytuację jako możliwość zaprezentowania prowadzonego przez niego centrum duszpasterstwa polonijnego
—czytamy o prawdziwym przebiegu wydarzeń w komunikacie MSZ.
To jednak nie koniec fałszerstw. „Newsweek” zarzucił dyrektorowi generalnemu Służby Zagranicznej Andrzejowi Jasionowskiemu, że jest „resortowym dzieckiem”. Resort dementuje tę informację.
Nikt z rodziny dyrektora Andrzeja Jasionowskiego nie pracował w administracji państwowej, ani jej pochodnych np. spółkach handlu zagranicznego. Dodatkowo informujemy, że cytaty z przedstawienia ambasadora Jasionowskiego przed komisją sejmową zostały pozbawione kontekstu. Sugerujemy opublikowanie całego stenogramu rozmowy
— podaje MSZ.
Kolejne kłamstwo „Newsweeka” dotyczy osoby Roberta Rusieckiego, zastępcy Konsula Generalnego w Chicago. Resort odciął się od informacji, że „dwukrotnie nie zdał wewnątrzresortowych egzaminów”.
Pan Rusiecki zdał, bez zaliczenia egzaminów jego wyjazd na placówkę w charakterze konsula byłby bowiem niemożliwy. Dodatkowo informujemy, że pani Monika Rusiecka nie „znalazła pracy w biurze spraw osobowych MSZ”, lecz została przyjęta do resortu w ramach konkursu, który z najlepszym wynikiem wygrała w lutym 2016. Rozpoczęła pracę w marcu 2016 roku. Przypominamy, że ówczesnym dyrektorem generalnym nie był pan Andrzej Jasionowski lecz pan Dariusz Wiśniewski
—czytamy w komunikacie.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332501-msz-odslania-klamstwa-newsweeka-prokuratura-nigdy-nie-prowadzila-sledztwa-przeciwko-ministrowi-witoldowi-waszczykowskiemu