W tym czasie CBOS – 39 (PiS), 22 (.N), 13(PO) i TNS 38, 15(PO), 11(.N).
Październik 2016 – IBRIS: 29 (PIS), 25(.N) i 13 (PO); CBOS: 36 (PiS), 17 (.N) i 16 (PO); TNS : 34 (PiS), 15 (PO) i 11 (.N)
Jakiś czas później powstała kuriozalna sytuacja kiedy pomiędzy średnią z krajowych badań a IBRiS-em w odstępie dwóch dni zrobiła się różnica aż 10 pkt przewagi na korzyść Nowoczesnej. Po powrocie Ryszarda Petru z ciepłych krajów, kiedy w zasadzie położono kreskę na .N sytuacja zaczęła przypominać tą sprzed roku z tym, że na korzyść Platformy kosztem ekipy Petru. Finał mieliśmy w ubiegłym tygodniu, kiedy niewątpliwy spadek poparcia dla partii rządzącej spowodowany wyborami Donalda Tuska na szefa RE i propagandowym „grzaniem” tematu: jakoby to Jarosław Kaczyński chciał nas wyprowadzać z Unii, zachęcił IBRIS do tzw. uderzenia sondażowego. W dodatku badanie zrobiono kilka dni po opublikowaniu wyników Kantara TNS i CBOS-u, a więc bez możliwości szybkiej weryfikacji. Nastąpi ona dopiero podczas kolejnego wysypu preferencji wyborczych, który będzie miał miejsce około połowy przyszłego miesiąca. Ale wtedy wszyscy już zapomną i przejdą nad tym do porządku dziennego.
A stawiam dolary przeciw orzechom, że wynik średniej krajowej będzie się znacznie różnił od liczb podawanych teraz przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Pracownia przyczai się, czekając na kolejną okazję. Naprawdę nie ma czym się egzaltować.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W tym czasie CBOS – 39 (PiS), 22 (.N), 13(PO) i TNS 38, 15(PO), 11(.N).
Październik 2016 – IBRIS: 29 (PIS), 25(.N) i 13 (PO); CBOS: 36 (PiS), 17 (.N) i 16 (PO); TNS : 34 (PiS), 15 (PO) i 11 (.N)
Jakiś czas później powstała kuriozalna sytuacja kiedy pomiędzy średnią z krajowych badań a IBRiS-em w odstępie dwóch dni zrobiła się różnica aż 10 pkt przewagi na korzyść Nowoczesnej. Po powrocie Ryszarda Petru z ciepłych krajów, kiedy w zasadzie położono kreskę na .N sytuacja zaczęła przypominać tą sprzed roku z tym, że na korzyść Platformy kosztem ekipy Petru. Finał mieliśmy w ubiegłym tygodniu, kiedy niewątpliwy spadek poparcia dla partii rządzącej spowodowany wyborami Donalda Tuska na szefa RE i propagandowym „grzaniem” tematu: jakoby to Jarosław Kaczyński chciał nas wyprowadzać z Unii, zachęcił IBRIS do tzw. uderzenia sondażowego. W dodatku badanie zrobiono kilka dni po opublikowaniu wyników Kantara TNS i CBOS-u, a więc bez możliwości szybkiej weryfikacji. Nastąpi ona dopiero podczas kolejnego wysypu preferencji wyborczych, który będzie miał miejsce około połowy przyszłego miesiąca. Ale wtedy wszyscy już zapomną i przejdą nad tym do porządku dziennego.
A stawiam dolary przeciw orzechom, że wynik średniej krajowej będzie się znacznie różnił od liczb podawanych teraz przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Pracownia przyczai się, czekając na kolejną okazję. Naprawdę nie ma czym się egzaltować.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332444-krotka-analiz-sondazy-ibris-czyli-standard-stawiam-dolary-przeciw-orzechom-ze-wynik-sredniej-krajowej-bedzie-sie-znacznie-roznil-od-podawanych-liczb?strona=2