Obecnie w Europie mamy już do czynienia z konfliktem nie tyle między starym porządkiem a populistami, ile między „dobrym” populizmem a populizmem „złym”
— pisze w swoim felietonie na łamach „Rzeczpospolitej” Marek A. Cichocki.
Filozof, profesor Collegium Civitas krytycznie ocenia entuzjazm części środowisk opiniotwórczych, który pojawił się po wyniku wyborów w Holandii.
Wątpię, czy wyniki wyborów w Holandii można rozumieć jako zwycięstwo starego porządku nad populizmem. (…) Czy Rutte nie odniósł zwycięstwa nad Wildersem, dlatego że sam sięgnął po metody populistów? Jego główne hasło wyborcze sugerowało przecież, że ci wszyscy, którzy nie zagłosują na niego, powinni wyjechać z Holandii
— pisze były doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Jak zaznacza Cichocki, na wynik holenderskiego głosowania miał również wpływ ostry sprzeciw wobec organizowania w Holandii przez Turków wieców poparcia dla Erdogana.
Całość felietonu na stronach „Rzeczpospolitej”.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332347-marek-a-cichocki-w-europie-mamy-konflikt-miedzy-dobrym-a-zlym-populizmem