Kolejne przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Amber Gold i kolejny dowód na to, że kraj pod rządami PO i PSL było państwem „teoretycznym”. Były wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Jarosław Król stwierdził, że był zdziwiony upadkiem piramidy finansowej. Stało się to w lecie 2012 roku i większość instytucji zajmujących się Marcinem P. wiedział już, że Marcin P. to oszust.
Jarosław Król podkreślił, że UOKiK nie był informowany, że Marcin P. prowadzi podejrzaną piramidę finansową.
Wszyscy byliśmy zaskoczeni, zero skarg, zero interpelacji, zero informacji od ministerstw. Wielki przekręt i oszustwo, o którym nie wiedzieliśmy.
– stwierdził Król.
Byliśmy pytani o skargi, osobiście zwracałem się do krajowej Rady Rzeczników Konsumentów i Stowarzyszenia Rzeczników Konsumentów. Nie było sygnałów.
– dodał wiceprezes UOKiK.
W świetle poprzednich zeznań świadków nie ma już wątpliwości, że o przekręcie Marcina P. wiedziało kilka ministerstw, prokuratura oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Dlaczego więc UOKiK nie wiedział o sprawie?
Wiedziałem, że taka firma funkcjonuje i że intensywnie się reklamuje.(…) Nasza kontrola była abstrakcyjna.
– przyznał Król.
Po wybuchu afery Amber Gold Komitet Stabilności Finansowej, odnosząc się do działań podjętych w tej sprawie przez UOKiK, stwierdził m.in. brak odpowiednio wnikliwej analizy ze strony prezesa Urzędu wzorców umownych stosowanych przez Amber Gold „w kontekście niedozwolonych postanowień umownych”. Wskazał także na brak odpowiednich reakcji kontrolnych wobec informacji o wpisaniu spółki na listę ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego.
Komitet wskazał wtedy także na „niedostateczne uwzględnienie przez prezesa UOKiK w prowadzonym postępowaniu dotyczącym analizy przekazów reklamowych Amber Gold wszystkich aspektów działalności spółki, w szczególności brak oceny potencjalnych negatywnych skutków ekonomicznych dla klientów spółki”.
CZYTAJ TAKŻE:Szokujące słowa świadka przed komisją śledczą: „Amber Gold nie był piramidą finansową”
Przed dwoma tygodniami b. dyrektor Departamentu Polityki Konsumenckiej UOKiK Monika Stec-Nowak mówiła komisji śledczej, że w 2011 r. Urząd nie miał świadomości, że Amber Gold, to „grube i wyrafinowane” przestępstwo. Urzędnikom wydawało się - jak mówiła - że podejmowane przez nich działania są wystarczające.
WB,PAP
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 20 marca br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332324-a-to-dobre-wiceprezes-uokik-przed-komisja-sledcza-nasza-kontrola-byla-abstrakcyjna-upadek-amber-gold-byl-dla-nas-zaskoczeniem