„Kaz” Marcinkiewicz rozpaczliwie szuka swojego miejsca w polityce. Chce zostać autorytetem totalnej opozycji, publikuje kuriozalne odezwy i próbuje podburzać przeciw rządowi PiS.
Były premier w amoku namawia do organizowania protestów, demonstracji i strajków.
Jeśli spojrzymy na upływające ostatnie 15 miesięcy, to dostrzeżemy jak radykalnie zmienia się nasze państwo. W sposób demokratyczny staliśmy się niedemokratycznym krajem rządzonym przez zawłaszczające każdy skrawek państwa partię
—pisze Marcinkiewicz na Facebooku.
W jego infantylnej wizji żyjemy w kraju, w którym rząd zniszczył i zaprzepaścił dokonania milionów Polaków.
Powoli, ale sukcesywnie niszczą zdobycze polskiej gospodarki, tak ciężko wypracowane przez nas wszystkich
—oskarża i aż trudno uwierzyć, że wierzy w to, co pisze.
„Opętany” niechęcią do PiS Marcinkiewicz w końcu ogłasza:
Armia PiS, pod wodzą JK nie cofnie się przed niczym.
To raczej Marcinkiewicz nie cofnie się przed niczym, byle tylko wytworzyć coraz bardziej absurdalne opinie o stanie naszego kraju. Były premier apeluje nawet o „odwrócenie biegu historii”.
Czym więcej naszej solidarności, wzajemnej pomocy i życzliwości, tym więcej ich sporów, kłótni, różnic i nieporozumień, a później pęknięć. Czym więcej naszej determinacji, tym mniej dla nich poparcia i możliwości działania
—pisze na koniec.
Tylko kto jeszcze wierzy o zatroskanie Marcinkiewicza o losy ojczyzny…
ann/Facebook/Oficjalny Profil/Kazimierz Marcinkiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332100-bufonada-marcinkiewicza-byly-premier-straszy-armia-pis-pod-wodza-jk-nie-cofnie-sie-przed-niczym-nie-zostanie-kamien-na-kamieniu