Nasza dyplomacja wiedziała, jaki będzie skutek głosowania, albo jest tak dyletancka, że nie wiedziała, jaki będzie wynik. Jedno jest pewne – wszyscy dostaliśmy lanie. Jestem przekonany, że to głosowanie całej Europy było przeciwko PiS, a nie przeciwko Polsce. Postawienie PiS po stronie przegranego napompowało Donalda Tuska. Należało zdeprecjonować jego pozycję w Europie, należało powiedzieć, mamy tam polityka, nie będziemy się kłócić, niech tam będzie. Natomiast samo PiS przez takie działanie zbudowało Donalda Tuska na nowo. Wielki błąd

— ocenił Marek Jakubiak w programie „Woronicza 17” w TVP Info.

Poseł Kukiz ‘15 mówił też dlaczego kanclerz Angela Merkel tak mocno postawiła na Donalda Tuska.

Merkel ma Donalda Tuska, który jest urzędnikiem pochodzenia polskiego i daje jej alibi, żeby mówić, że wszystkie kraje biorą czynny udział w zarządzaniu Europą. Tymczasem hegemonia Niemiec jest bezdyskusyjna i o tym wszyscy mówią

— stwierdził Jakubiak.

Myślę, że w tej wojnie między partiami, która ma coraz więcej kurzu wokół siebie, Polska za często pada. Chce państwu przypomnieć, że Polska to nie jest jakiś napis na dropsach, to jest Ojczyzna wielu Polaków i coraz mmniej w retoryce politycznej powinno być tego słowa. My pracujemy dla Polski, a nie Polska jest narzędziem do wykorzystywania i do walki partyjnej

— skomentował.

Jakubiak mocno skomentował słowa prezydenta Francji Francoisa Hollande’a, który miał powiedzieć do polskich delegatów na szczyt unijny - „wy macie zasady, my pieniądze”.

Któryś raz z rzędu Francuzi nas pouczają, raz nam kazali milczeć, teraz mówią o euro. Holland powiedział prawdę – Europa to jest biznes, to są pieniądze, to jest układ

— powiedział.

TVP Info/ems