Najważniejszym dla nas kryterium jest sama postać Jacka Saryusz-Wolskiego. Częstokroć się nie zgadzaliśmy, ale pracując z nim 10 lat w Parlamencie Europejskim, nigdy nie miałem poczucia, że kieruje nim jakiś własny interes. Nigdy nie odniosłem wrażenia, że dla osobistej kariery w instytucjach unijnych, będzie poświęcał interesy Polski, czy – jak większość posłów PO- milczał w istotnych sprawach, kiedy są dyskutowane bardzo szkodliwe dla Polski projekty
— powiedział na łamach „Polska The Times” Adam Bielan, senator, wieloletni eurodeputowany.
Podkreślił, że bzdurą jest to, że Saryusz-Wolski przestając być członkiem PO, automatycznie przestał być członkiem Europejskiej Partii Ludowej. Wyjaśnił, że on sam, kiedy odszedł z Prawa i Sprawiedliwości, pozostał we władzy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów i nie odczuł tego, żeby ktoś chciał pozbawić go tej funkcji.
Przyznał, że usunięcie Saryusz-Wolskiego z szeregów PO to dowód na mściwość i małostkowość Donalda Tuska. Z kolei decyzja o kandydowaniu na stanowisko szefa Rady Europejskiej nie była dla Saryusz-Wolskiego łatwa. Bielan jest jednak absolutnie przekonany, że to była najlepsza kandydatura dla Polski i dla Unii Europejskiej, bo w przeciwieństwie do Tuska, Saryusz Wolski ma od lat przemyślaną, spójną wizję rozwoju UE.
Dziwie się, że w PO panują takie stosunki, tak brutalne nastawienie i agresja przeciwko człowiekowi, który wprowadził PO na europejskie salony i zbudował ją w Brukseli. Nie zrobił tego przecież Donald Tusk, dukając po angielsku
— ocenił Bielan.
Zapytany, dlaczego kandydatura Jacka Saryusz-Wolskiego została zgłoszona tak późno, przypomniał, że tego typu decyzje zawsze zapadają w ostatnim momencie. Przyznał jednak, że jest to niedobra praktyka, ponieważ jest przyczyną kryzysu zaufania do instytucji unijnych, a dziś wiele osób nie rozumie, z czym wiąże się stanowisko szefa Rady Europejskiej.
W jego opinii „Donald Tusk przez pierwszy rok swojej kadencji był zupełnie nieaktywny, niewidoczny – krytykowała go cała prasa europejska”.
Żaden liczący się europejski dziennikarz nie mógł dobić się do niego z prośbą o wywiad. A kolejny jego rok to kryzys związany z emigrantami i Brexit. Nie widzę żadnej ważnej sprawy dla Polski, w której Tusk przesądziłby o jakimś korzystnym dla nas rozwiązaniu
— skonkludował.
Zapytany, czy nie boi się, że polska polityka zagraniczna może być niezrozumiała dla przywódców pozostałych państw UE odpowiedział, że po tłumaczeniach przyznają nam rację, a działaność Donalda Tuska okazała się precedensowa negatywnym ujęciu, nie tylko z polskiego punktu widzenia.
wkt/ Polska The Times
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/330927-bielan-o-donaldzie-tusku-nie-widze-zadnej-waznej-sprawy-dla-polski-w-ktorej-przesadzilby-o-jakims-korzystnym-dla-nas-rozwiazaniu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.