To ważny dzień dla Polski dla historii Unii Europejskiej. Chciałem jako przewodniczący PO, rodzinnej partii Donalda Tuska, przewodniczącego Rady Europejskiej, serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy mocno pracowali nad wsparciem kandydatury Tuska, którzy tak bardzo angażowali się w ten projekt, który jest ważny nie tylko dla nas, ale jest ważny dla Unii Europejskiej i dla dobrego połączenia krajów Europy Środkowej z Zachodem

— stwierdził Grzegorz Schetyna.

Ja dodał, „ponowny wybór Donalda Tuska jest gwarancją nowej jakości UE”, że nie będzie to Europa dwóch prędkości.

To był ważny dzień. Chciałem podziękować krajom V4, Brytyjczykom. Polska jest dumna z tego głosowania. Polska jest dumna z Donalda Tuska, jest dumna z obecności w Unii Europejskiej i Polska zawsze będzie częścią Europy. Zawsze będziemy walczyć o kraje mniejsze, słabsze, które nie radzą sobie dobrze. Bo taka jest nasza rola

— powiedział Schetyna.

Dziś ten dzień pokazuje, że zdajemy egzamin w Europie. I to nie tylko, jeśli chodzi o polityków. Zdajemy egzamin jako Polacy, jako ci, którzy realizują marzenia tych, którzy chcieli, żeby Polska była w Europie. To głosowanie to potwierdza

— mówił lider PO.

Skrytykował działania polskiego rządu i przeprosił za – jego zdaniem – złe decyzje.

To co zrobił minister Waszczykowski, pani premier i Jarosław Kaczyński, to wstyd i za to chciałem wszystkich w Europie przeprosić. To nie był polski głos. Polski głos w Europie zawsze będzie „za”, będzie budował i tworzył nową jakość, będzie angażował się w budowanie wspólnoty. Nigdy nie będzie przeciw, tak jak dziś robili to Kaczyński, Waszczykowski i Szydło. Za tą złą aktywność w Europie polityków PiS chciałem przeprosić

— powiedział Schetyna.

Mówiłem, że to ostatnia szansa, żeby Beata Szydło stała się prawdziwym premierem, żeby zbudowała relacje z szefem Rady Europejskiej. Mam nadzieję, że wyciągnie wnioski z tego, co stało dzisiaj. Jeśli nie, to nie powinna być premierem

— stwierdził Grzegorz Schetyna.

wkt

Do nabycia „wSklepiku.pl”: „Niemiecka Europa. Nowe krajobrazy władzy pod znakiem kryzysu” - Beck Ulirch.