Kolejny skandal w ratuszu, w związku z aferą reprywatyzacyjną! Urzędnicy prezydent Warszawy nie chcą podpisać protokołu kontrolnego Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które prześwietliło ponad 50 spraw związanych warszawską reprywatyzacją. Hanna Gronkiewicz-Waltz boi się wyników kontroli?
Prasową pokazówkę zorganizował dziś w ratuszu Wiceprezydent Witold Pahl. Znany z tego, że od września nie udało mu się zorganizować reprywatyzacyjnego audytu, i jak donosiły media, jego rodzina sama ma roszczenia reprywatyzacyjne, stwierdził, że ratusz nie zamierza przyjąć do wiadomości drobiazgowej kontroli CBA. Biuro skontrolowało 52 reprywatyzacje. Do 12 spraw zgłoszono uwagi, a w trzech sprawach CBA złożyło zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw. Dlaczego ratusz nie zdecydował się na podpisanie protokołu?
Zwalniając osoby odpowiedzialne za popełnione błędy, a nawet za umyślne działanie, udowodniliśmy, że powinny one ponieść konsekwencje karne. Do protokołu zgłosiliśmy szereg uwag, część z nich uwzględniono. Z tez nie można wywnioskować, aby słuszny był zarzut niedociągnięć nad sprawowaniem nadzoru nad polityką reprywatyzacyjną, stąd decyzja ratusza o niepodpisywaniu dokumentu doręczonego przez CBA.
– stwierdził wiceprezydent Witold Pahl.
Pahl uznał, że „z kilku spraw” nie można wywnioskować ogólnych tez dla całego raportu CBA. Najwyraźniej ustalenia pokontrolne nie są dla warszawskiego ratusza zbyt pochlebne. Ciężko, by było inaczej, skoro w areszcie siedzi już kilku urzędników, w tym niegdyś prawa ręka Hanny Gronkiewicz-Waltz Jakub R., były zastępca szefa Biura Gospodarki Nieruchomościami. Miliony wypłacane często oszustom reprywatyzacyjnym zatwierdzane były przez ludzi prezydent Warszawy, a ponad setką spraw zajmują się dziś śledczy. Odmowa podpisu pokontrolnego to całkowita kompromitacja władz Warszawy, które najwyraźniej chcą utrudniać właściwe wyjaśnienie afery reprywatyzacyjnej.
Kolejną sprawa poruszoną dziś na konferencji Pahla to kwestia zwrotu nieruchomości przy Chmielnej 70. Pahl powtórzył więc informacje o fakcie, że obecni posiadacze działki, w tym Marzena K., słynna milionowa urzędniczka z ministerstwa sprawiedliwości, chcą przekazać nieruchomość miastu. Dziennikarze pytali, czy posiadacze działki chcą otrzymać zwrot 8 milinów złotych, wniesionej już, opłaty za użytkowanie wieczyste, ale Pahl nie wyjaśnił tej kwestii do końca.
Obecni posiadacze Chmielnej 70, chcą ją oddać miastu. Nie zgadzając się z argumentacją, dla których ta nieruchomość jest zwracana, oddanie nieruchomości miastu powinno się odbyć jak najszybciej, ale nie tak by mieszkańcy Warszawy mieli ponieść szkodę. Najpierw bezwarunkowy zwrot, a potem postępowanie przed sądem.
– stwierdził Pahl.
Konferencję Pahla, gdyby nie dotyczyła ona wielomilionowych przekrętów reprywatyzacyjnych, można by ocenić jako ponury żart. Oto zamieszany w reprywatyzacyjny przekręt ratusz przekomarza się z CBA, które chce przekręty wyjaśnić. Tak wygląda chęć oczyszczenia ratusza z zarzutów o uczestnictwo w jednej z największych afer korupcyjnych w Polsce. Śmieszne to i straszne.
WB
-
Nie zapomnij kupić nowego numeru największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 6 marca br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/330287-panika-w-ratuszu-hanna-gronkiwicz-waltz-nie-chce-podpisac-protokolu-kontrolnego-cba-czy-chmielna-70-wroci-do-miasta