Piotr Duda podkreślił stanowczo, że po zmianie władzy w Polsce nie stał się pobłażliwy dla rządu.
Mam wyprowadzać ludzi na ulice tylko dlatego, że rządzi PiS? Czy mamy organizować strajki, kiedy rząd wprowadza wyższą, niż proponowana przez związkowców, pensję minimalną? (…) Wszystkie postulaty w obszarze prawa pracy są realizowane. Co nie znaczy, że nie wypowiadam się ostro o reformie górnictwa. Nie tak się umawialiśmy
— mówił.
Szef „Solidarności” zwrócił uwagę, że ministerstwo energii nie dotrzymało słowa i chce zamknąć rentowną, zdaniem Dudy, kopalnię Krupiński.
Tu się nie zgadzamy i jeśli będzie potrzeba, to będziemy przeciw temu rządowi protestować
— dodał.
Jak podkreślił Duda, „Solidarności” zależy na obronie demokracji, a nie rządu, a protestując wcześniej przeciwko PO, zawsze występowała z konkretnymi postulatami.
A opozycja wychodzi na ulicę tylko dlatego, że nie podoba jej się to, iż rządzi PiS. Jak chce go odsunąć od władzy, niech tak jak „Solidarność” jego poprzedników wyśle go w kosmos przy urnach wyborczych
— powiedział.
”Solidarność” nigdy nie była apolityczna, ale jest apartyjna. Za rządów PO-PSL musieliśmy non stop organizować protesty. Byliśmy traktowani jak pętaki. Teraz dzięki kartce wyborczej po stronie rządowej mamy partnera. Ani my nie jesteśmy narzędziem PiS, ani PiS nie jest narzędziem Solidarności. Taka jest różnica
— zaznaczył Piotr Duda.
Na koniec lider związku przyznał, że jest „sierotą po PO-PiS”, ale zapewnił, że nigdy nie zaangażuje się w czynną politykę jako poseł.
Mam w życiu, co robić
— powiedział.
ak/”SE”
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Piotr Duda podkreślił stanowczo, że po zmianie władzy w Polsce nie stał się pobłażliwy dla rządu.
Mam wyprowadzać ludzi na ulice tylko dlatego, że rządzi PiS? Czy mamy organizować strajki, kiedy rząd wprowadza wyższą, niż proponowana przez związkowców, pensję minimalną? (…) Wszystkie postulaty w obszarze prawa pracy są realizowane. Co nie znaczy, że nie wypowiadam się ostro o reformie górnictwa. Nie tak się umawialiśmy
— mówił.
Szef „Solidarności” zwrócił uwagę, że ministerstwo energii nie dotrzymało słowa i chce zamknąć rentowną, zdaniem Dudy, kopalnię Krupiński.
Tu się nie zgadzamy i jeśli będzie potrzeba, to będziemy przeciw temu rządowi protestować
— dodał.
Jak podkreślił Duda, „Solidarności” zależy na obronie demokracji, a nie rządu, a protestując wcześniej przeciwko PO, zawsze występowała z konkretnymi postulatami.
A opozycja wychodzi na ulicę tylko dlatego, że nie podoba jej się to, iż rządzi PiS. Jak chce go odsunąć od władzy, niech tak jak „Solidarność” jego poprzedników wyśle go w kosmos przy urnach wyborczych
— powiedział.
”Solidarność” nigdy nie była apolityczna, ale jest apartyjna. Za rządów PO-PSL musieliśmy non stop organizować protesty. Byliśmy traktowani jak pętaki. Teraz dzięki kartce wyborczej po stronie rządowej mamy partnera. Ani my nie jesteśmy narzędziem PiS, ani PiS nie jest narzędziem Solidarności. Taka jest różnica
— zaznaczył Piotr Duda.
Na koniec lider związku przyznał, że jest „sierotą po PO-PiS”, ale zapewnił, że nigdy nie zaangażuje się w czynną politykę jako poseł.
Mam w życiu, co robić
— powiedział.
ak/”SE”
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/330052-partnerstwo-solidarnosci-i-rzadu-piotr-duda-podkresla-ani-my-nie-jestesmy-narzedziem-pis-ani-pis-nie-jest-naszym-narzedziem?strona=2