Mateusz Kijowski znów daje popis histerii i cwaniactwa! Tym razem, przy okazji kolejnej „odezwy do narodu” histeryzuje i szuka spisku wokół siebie, a swoją postawę z bulwersującą aferą fakturową nazywa „naiwnym idealizmem”. Paranoje lidera Komitetu Obrony Demokracji zaczynają sięgać zenitu i sprawiają, że słowa Kijowskiego trudno określić inaczej niż obsesje.
Lubicie nagrywać potajemnie rozmowy telefoniczne? A dokumentować tzw. „screenami” wszystkie swoje rozmowy w sieci? A może na stałe macie włączoną aplikację dyktafon w telefonie? Robicie po kryjomu zdjęcia u znajomych, kiedy zauważycie trochę kurzu albo nieporządek? A może wysyłacie do prasy każdy dokument, jaki Wam wpadnie w ręce? Albo prywatne zdjęcia i filmy znajomych? Odtwarzacie każdemu nagrania rozmów i spotkań po kawałku, żeby ich skłócić i poróżnić?
– pisze Mateusz Kijowski, który zapomina, że to nie instytucje państwowe wywlekają na światło dzienne jego brudy, ale jego koledzy z KOD, którzy mają dość przywództwa Kijowskiego.
Lider KOD oczywiście odnosi się także do afery fakturowej i innych informacji kładących cień na rzekomej uczciwości i nieskazitelności Kijowskiego.
Uważam, że lepiej być naiwnym idealistą, niż szują. Otwartym i wystawionym na ataki, niż brutalnie atakującym.
– stwierdza Kijowski i niemal przedstawia siebie jako męczennika.
Co jeszcze ma do powiedzenia lider słabnącego komitetu, na którego pikiety przychodzi już tylko garstka najzagorzalszych wyznawców Kijowskiego? To co zawsze!
Wewnętrzne sprawy organizacji jakoś się potoczą. Jeżeli organizacja nie spełni swoich zadań, będzie niepotrzebna. Więc róbmy swoje i nie dawajmy się rozgrywać. (…) Zajmując się sobą marnujemy cenny czas. A zmiany toczą się obok w stronę, która niekoniecznie nas zadowala.
– pisze Kijowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:KOD zbiera kasę na alimenty swojego lidera! Dziennikarze dotarli do dokumentów i maili, które wskazują, że Kijowski mijał się z prawdą
Odsuwanie od siebie oskarżeń i zasłanianie się spiskami oraz paranoją to taktyka, którą Kijowski obrał od samego początku afery z jego rozliczeniami z KOD. Tymczasem jego przeciwnicy wytaczają przeciwko niemu coraz cięższe działa. Ta wojna wewnętrzna obnaża całą bezideowość KOD.
WB
-
O Mateuszu Kijowskim i Ryszardzie Petru, ich motywacjach i o tym, czego oczekuje od nich ich własne środowisko - pisze Stanisław Janecki w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, dostępnym w sprzedaży od 27 lutego, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/329437-kijowski-znow-sie-wybiela-i-maskuje-afere-z-fakturami-lepiej-byc-naiwnym-idealista-niz-szuja