Na koniec smaczek. Wielowieyska pyta:
Co by pan doradził Ryszardowi Petru w związku z jego kłopotami zahaczającymi także o życie prywatne?
Marcinkiewicz:
Uważam, że jego życie osobiste nie ma wpływu na notowania.
No i tak sobie pogadali. Jeśli chodzi o zagrożenie z tej strony, PiS może spać spokojnie. A nawet więcej: warto podziękować Michnikowi, warto pomyśleć o jakimś wsparciu Marcinkiewicza. Im więcej go na scenie, tym lepiej!
CZYTAJ TEŻ: Była żona Kazimierza Marcinkiewicza napisała książkę
oraz
Marcinkiewicz publikuje oświadczenie „w obronie własnej” i skarży się na „kłamliwy atak” byłej żony
No i ostatnia uwaga. Wyzłośliwia się nasz „Kaz” okrutnie:
Jarosław Kaczyński stracił wszystko, co kochał. Żyje przeszłością i swoją pasją, czyli władzą. Dlaczego miałby się przejmować przyszłością Polski dla innych.
To oczywista nieprawda. Nie było dawno i długo nie będzie na szczycie państwa polskiego polityka równie ideowego i zatroskanego o przyszłość kraju co lider Prawa i Sprawiedliwości.
Pozostaje też się cieszyć, że „Kaz” wszystko, co kochał, zachował i utrzymał, że nikogo nie zawiódł, nikogo nie oszukał. Prawda?
gim
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na koniec smaczek. Wielowieyska pyta:
Co by pan doradził Ryszardowi Petru w związku z jego kłopotami zahaczającymi także o życie prywatne?
Marcinkiewicz:
Uważam, że jego życie osobiste nie ma wpływu na notowania.
No i tak sobie pogadali. Jeśli chodzi o zagrożenie z tej strony, PiS może spać spokojnie. A nawet więcej: warto podziękować Michnikowi, warto pomyśleć o jakimś wsparciu Marcinkiewicza. Im więcej go na scenie, tym lepiej!
CZYTAJ TEŻ: Była żona Kazimierza Marcinkiewicza napisała książkę
oraz
Marcinkiewicz publikuje oświadczenie „w obronie własnej” i skarży się na „kłamliwy atak” byłej żony
No i ostatnia uwaga. Wyzłośliwia się nasz „Kaz” okrutnie:
Jarosław Kaczyński stracił wszystko, co kochał. Żyje przeszłością i swoją pasją, czyli władzą. Dlaczego miałby się przejmować przyszłością Polski dla innych.
To oczywista nieprawda. Nie było dawno i długo nie będzie na szczycie państwa polskiego polityka równie ideowego i zatroskanego o przyszłość kraju co lider Prawa i Sprawiedliwości.
Pozostaje też się cieszyć, że „Kaz” wszystko, co kochał, zachował i utrzymał, że nikogo nie zawiódł, nikogo nie oszukał. Prawda?
gim
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/329195-kaz-marcinkiewicz-wreszcie-sie-dochrapal-rozmawial-z-nim-sam-michnik-ale-wypadlo-to-blado?strona=2