Istnieją takie sposoby rozumienia wolności, zagwarantowania prawnego, które uniemożliwiają czy blokują proces demokratyczny. Ci ludzie są zaakceptować takie rządy, pod warunkiem, że będą one liberalne
— powiedział prof. Zdzisław Krasnodębski w rozmowie na antenie TVP 2 (program „Południk Wildsteina”).
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości mówił między innymi o zmianach w polityce zagranicznej, na jakie powinna być gotowa Polska.
Zmiany wstrząsnęły światem Brukseli: to nie tylko Parlament Europejski, ale i Komisja Europejska, Rada Europejska, cała dzielnica ludzi, którzy pracują w całym świecie. (…) Ten świat jest konfrontowany z buntem - i to nie gdzieś na peryferiach, nawet nie tylko w USA, tylko w samym środku, w sercu Europy
— podkreślił Krasnodębski.
Na pytanie Wildsteina, skąd bierze się ta podstawowa nić nieporozumienia, socjolog odpowiadał:
Te instytucje są przekonane, że wyrażają idealną ideę dobra. Kiedyś w komisji kultury pojawił się Hans-Gert Pöttering, który na słowa, że UE nie jest Europą, zareagował smutkiem i zdziwieniem, że Unia może się kiedyś skończyć. (…) Porządki, które uznane są za trwałe - wszystko jedno, czy dobre, czy złe - rozpadały się w ciągu jednego dnia. Dziś, gdy mówimy o zmianie, jest głębokie zaniepokojenie, że dzieje się coś niezrozumiałego, co zagraża podstawom Unii
— ocenił.
Europoseł odnosił się również do zarzutów dotyczących nadciągającej fali populizmu.
Zdefiniowano to jako zagrożenie podstawowe, jako zagrożenie liberalnej demokracji, a być może w ogóle demokracji. (…) To pytanie o związek z demokracją a liberalizmem, wolnością jednostek. Sam stawiam tezę, że to liberalizm zagraża demokracji, tak rozumiany liberalizm. Liberalizm stał się totalitarny.
W jakim sensie? To paradoks. Istnieją takie sposoby rozumienia wolności, zagwarantowania prawnego, które uniemożliwiają czy blokują proces demokratyczny. Ci ludzie są zaakceptować każde rządy, pod warunkiem, że będą one liberalne
— zaznaczył.
Krasnodębski wskazywał kolejne przykłady tego rodzaju myślenia:
Możemy wybierać między centrową prawicą a lewicą, ale w gruncie rzeczy nie powinno między nimi być różnicy. (…) To myślenie też jest obecne w Polsce. Strona naszych przeciwników uważa, że Polacy wybrali złego wyboru, ale może ze strony zewnętrznej przyjdzie jakieś rozwiązanie…
— ocenił filozof.
Wybór PiS też był pewnym szokiem - reakcje Zachodu potwierdzają, że byli przekonani o tym, że będzie rządził Komorowski i Platforma. Kiedyś polityk austriacki zapytał mnie, jak to możliwe, że tak mała i niewiele znacząca partia jak PiS wygrała wybory… Oni nie rozumieją świata, krajów europejskich, nie wiedzą, co się w nich naprawdę dzieje
— dodawał
svl, TVP2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/329063-prof-krasnodebski-w-poludniku-wildsteina-liberalizm-demokracji-ue-stal-sie-totalitarny-zmiany-na-swiecie-wstrzasnely-swiatem-brukseli