Jakich kłopotów boi się pan mecenas? Że przyjdzie do niego CBA o godz. 6 rano? Jak to odbierać?

— w ten sposób kuriozalne wypowiedzi obrońcy kierowcy seicento skomentował Wojciech Biedroń, który był gościem programu „Minęła dwudziesta” (TVP Info).

Dziennikarz tygodnika „wSieci” i portalu wPolityce.pl odniósł się do wykorzystywania wypadku premier Beaty Szydło do działań politycznych, m.in. przez KOD.

Takie sępy zawsze zlatują się w takich sytuacjach. Część opozycji zachowuje się jak hieny cmentarne

— powiedział Biedroń.

Nie ma wątpliwości, że sprawcą okazał się ten młody, przestraszony człowiek, który ma postawione zarzuty

— zaznaczył publicysta.

Dziennikarz wPolityce.pl komentował w dalszej części programu wypowiedzi prof. Małgorzaty Gesdorf.

To ta pani prezes, która nie chciała ujawnić swoich wydatków, gdy korzystała z karty Sądu Najwyższego

— przypomniał Biedroń.

Sędzia Gesdorf pokazała, co kasta sądzi o zwykłym Polaku, jak bardzo ma go w pogardzie i jak bardzo jest oderwana od rzeczywistości – ta p. prezes i grupa , którą reprezentuje. Ta kasta nie ma z tym obywatelem nic wspólnego, nie ma żadnego wyczucia. Ludzie mający stać na straży interesu publicznego nie rozumieją zwykłego Polaka

— powiedział gość programu „Minęła dwudziesta”.

Przypominam, że sędziowie zarabiają od 9 do 17 tys. zł ,a ile zarabiają na szkoleniach, na pracy z aplikantami…

— wymieniał dziennikarz wPolityce.pl.

gah