To projekt poselski, który b. gorąco popierałem i popieram, to b. dobry projekt z punktu widzenia prawa własności. Każdy ma prawo robić ze swoją działką to, co chce. (…) Jeśli naród, wyborcy będą chcieli inaczej, to sprawa jest do rozpatrzenia

— podkreślił Szyszko.

Poprzedni mechanizm był tylko po to, żeby urzędnik miał pracę i utrudniał życie człowiekowi

— zauważył minister.

Szef resortu środowiska przytoczył przykład mężczyzny, który za wycinkę sześciu drzew dostał karę w wysokości 600 tys. zł, a  za błędną wycinkę całego lasu wyznaczono karę 60 tys. zł.

Obecnie ma prawo wyciąć te drzewa i za nic nie musi zapłacić

— powiedział Szyszko.

Minister odniósł się do statystyk.

Wycinamy 200 mln drzew, ale sadzimy prawie 2 mld

— przypomniał.

Prof. Jan Szyszko odniósł się też do sytuacji Puszczy Białowieskiej.

Puszcza Białowieska ma się dobrze. (…) Sprawa jest na tyle zażegnana. Polskę oskarżano, że nie umie gospodarować zasobami. Mówiłem, że jeśli mówi się, że Polacy chcą wyciąć ostatnią puszczę, to wy wycięliście pozostałe już wcześniej

— stwierdził gość TVP Info.

Mamy prawo i musimy bronić gatunki zagrożone wyginięciem. (…) naszym obowiązkiem jest ratować to, do czego jesteśmy zobowiązani

— dodał.

Na koniec prof. Szyszko podkreślił:

Puszcza Białowieska to klejnot polskiej myśli ochroniarskiej. Chcemy, żeby to dziedzictwo świeciło na cały świat. (….) Po 5 latach będzie widać, kto miał rację.

gah