Fundamentalizm, przywracanie socjalizmu i wprowadzanie standardów moskiewskich. Leszek Balcerowicz w programie Tomasza Lisa „dał radę”. Użył argumentów – których jeszcze, przeciw PiS nie wytaczano. W każdym razie na serio.
A wszystko zaczęło się od komentowania słynnego wywiadu z Mateuszem Morawieckim dla „Deutsche Welle”, w którym stwierdził, że sprawiedliwość jest ważniejsza niż litera prawa.
Morawiecki chciał powiedzieć, że bywają złe prawa. I to jest prawda. Włącznie z tym prawe, które tworzy PiS. Bardzo złe prawo. Użył bardzo szokującego przykładu nazistowskich Niemiec…
— zaczął były wicepremier. I dalej tak interpretował słowa Morawieckiego:
On w gruncie rzeczy powiedział o tym, kto decyduje, które prawo jest dobre czy złe. „My decydujemy”. PiS decyduje. I my mówimy to jest wróg, a wróg wszystko robi źle. Jaka to jest doktryna? To jest doktryna fundamentalizmu religijnego. Proszę pamiętać o wojnach religijnych w chrześcijaństwie. Heretycy ginęli po obu stronach… To jest też obecnie fundamentalizm islamski. Oni też mówią: wrogowie. I po trzecie to jest komunizm. Przecież komunizm polegał na tym, że byli dobrzy i źli. I o tym, kto jest zły decydowali rządzący. Zła była burżuazja. Więc należało ją niszczyć.
Dalej zaś było tylko ostrzej:
On [Mateusz Morawiecki- red.] mówi takim patologicznym standardem pisowskim. „My jesteśmy tymi, którzy decydują, kto jest wróg. A wróg z definicji robi źle.
— orzekł Balcerowicz.
To, co się dzieje za PiS-u to jest jaskrawe łamanie rządów prawa.
— stwierdził. I podał przykład.
Mamy serię wypadków. I chodzi o reakcję na te wypadki. Jeżeli pisowski minister policji i propagandy – ogłasza w dniu wypadku kto zawinił, ten chłopak – to to jest moskiewski standard! Oni się starają oddalić nas od kryteriów Zachodu i przybliżyć do standardów moskiewskich.
— podsumował.
Zdaniem byłego szefa Unii Wolności - PiS zamroził „oddalanie się od socjalizmu” i ”odmraża nacjonalizację nazywaną fałszywie „repolonizacją””.
Może Kaczyński – człowiek rzekomo czysty moralnie myśli sobie: im więcej państwa w roli właściciela, tym lepiej dla państwa. To jest jakaś brednia
— uznał. I zawyrokował:
Człowiek, który jest na czele tego niszczycielskiego ruchu nie może być traktowany jako czysty moralnie! Może wedle własnych kryteriów. Ale różni dyktatorzy mieli też własne kryteria.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Fundamentalizm, przywracanie socjalizmu i wprowadzanie standardów moskiewskich. Leszek Balcerowicz w programie Tomasza Lisa „dał radę”. Użył argumentów – których jeszcze, przeciw PiS nie wytaczano. W każdym razie na serio.
A wszystko zaczęło się od komentowania słynnego wywiadu z Mateuszem Morawieckim dla „Deutsche Welle”, w którym stwierdził, że sprawiedliwość jest ważniejsza niż litera prawa.
Morawiecki chciał powiedzieć, że bywają złe prawa. I to jest prawda. Włącznie z tym prawe, które tworzy PiS. Bardzo złe prawo. Użył bardzo szokującego przykładu nazistowskich Niemiec…
— zaczął były wicepremier. I dalej tak interpretował słowa Morawieckiego:
On w gruncie rzeczy powiedział o tym, kto decyduje, które prawo jest dobre czy złe. „My decydujemy”. PiS decyduje. I my mówimy to jest wróg, a wróg wszystko robi źle. Jaka to jest doktryna? To jest doktryna fundamentalizmu religijnego. Proszę pamiętać o wojnach religijnych w chrześcijaństwie. Heretycy ginęli po obu stronach… To jest też obecnie fundamentalizm islamski. Oni też mówią: wrogowie. I po trzecie to jest komunizm. Przecież komunizm polegał na tym, że byli dobrzy i źli. I o tym, kto jest zły decydowali rządzący. Zła była burżuazja. Więc należało ją niszczyć.
Dalej zaś było tylko ostrzej:
On [Mateusz Morawiecki- red.] mówi takim patologicznym standardem pisowskim. „My jesteśmy tymi, którzy decydują, kto jest wróg. A wróg z definicji robi źle.
— orzekł Balcerowicz.
To, co się dzieje za PiS-u to jest jaskrawe łamanie rządów prawa.
— stwierdził. I podał przykład.
Mamy serię wypadków. I chodzi o reakcję na te wypadki. Jeżeli pisowski minister policji i propagandy – ogłasza w dniu wypadku kto zawinił, ten chłopak – to to jest moskiewski standard! Oni się starają oddalić nas od kryteriów Zachodu i przybliżyć do standardów moskiewskich.
— podsumował.
Zdaniem byłego szefa Unii Wolności - PiS zamroził „oddalanie się od socjalizmu” i ”odmraża nacjonalizację nazywaną fałszywie „repolonizacją””.
Może Kaczyński – człowiek rzekomo czysty moralnie myśli sobie: im więcej państwa w roli właściciela, tym lepiej dla państwa. To jest jakaś brednia
— uznał. I zawyrokował:
Człowiek, który jest na czele tego niszczycielskiego ruchu nie może być traktowany jako czysty moralnie! Może wedle własnych kryteriów. Ale różni dyktatorzy mieli też własne kryteria.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/328365-kompletny-odlot-balcerowicza-pis-wprowadza-fundamentalizm-religijny-standardy-moskiewskie-i-odmraza-socjalizm-a-iii-wojny-swiatowej-przypadkiem-nie-szykuje