Na łamach magazynowego wydania „Polska the Times” bardzo ciekawa rozmowa z dr Barbarą Fedyszak-Radziejowską, cenionym socjologiem i doradcą prezydenta Andrzeja Dudy.
Zapytana przez Agatona Kozińskiego o to jak należy nazwać zmiany wprowadzane przez nowe władze w Polsce, „co dzieje się pod rzadami PiS, dr Fedyszak-Radziejowska odpowiada:
Podjęto próbę przywrócenia naszemu państwu normalności, czyli cech państwa praworządnego, aktywnego w rozwiązywaniu problemów społecznych i gospodarczych wspólnoty obywateli RP. Konkretnie? Ponowne włączenie prokuratury pod nadzór rządu, uszczelnianie systemu podatkowego, nie tylko wyjaśnianie, lecz także próba odwrócenia konsekwencji niepraworządnych decyzji nazywanych dziś aferą reprywatyzacyjną w Warszawie. Te i inne działania, jak w sprawie Amber Gold, służą przywróceniu zasad obowiązujących w praworządnym państwie, zasad, które budują poczucie, że w Polsce opłaca się być uczciwym.
Ważnym wątkiem rozmowy jest też wskazanie, że ten rząd popełnia błędy, to potrafi się z nich wycofać, a także, że popełnia ich znacznie mniej niż poprzednicy. Zdaniem rozmówczyni „Polski” widać to było także po wypadku kolumny BOR w której ucierpiała pani premier.
[Minister Błaszczak] przekazał informacje o podobnych zdarzeniach w przeszłości, których, jego zdaniem, było każdego roku ponad 20. Jeśli to prawda, to co różni ostatni wypadek od poprzednich? Tylko jedna rzecz: osłona medialna. To ona sprawiła, że takie zdarzenia z czasów poprzedniej ekipy nie zaistniały w przestrzeni publicznej - a przecież kraksę miał także prezydent Komorowski. Ale ten epizod ówczesne media przemilczały.
Doktor Barbara Fedyszak-Radziejowska wskazuje też, że poziom napięcia politycznego w kraju jest efektem strategii opozycji, która robi wszystko by udowodnić iż PiS nie ma zdolności rządzenia i, podobnie jak w roku 2007, wymusić za wszelką cenę przesilenie.
Temu służy narracja antypisowska i to wydaje się jej jedynym celem. (…) Opozycja zmierzała (w czasie okupacji Sejmu - red.) do przesilenia, gwałtownych wydarzeń, skrócenia kadencji, pod pretekstem nie uchwalenia budżetu. Nie udało się, ale liczy, że uda się w kolejnym rozdaniu. Będzie więc nadal próbować.
Bo stawka jest duża. Jak podkreśla doradca prezydenta RP, jeśli rząd będzie kierował państwem przez pełne cztery lata, szansa na kolejne zwycięstwo wyborcze wzrośnie. A PiS „udowodni w ten sposób, że ataki opozycji kwestionujące jej zdolność do rządzenia są nieuzasadnione”.
gim, źródło: Polska the Times
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/328163-dr-barbara-fedyszak-radziejowska-jedynym-celem-opozycji-jest-dazenie-do-przesilenia-do-wymuszenia-skrocenia-kadencji