Chciałbym w imieniu pani premier wszystkim państwu bardzo serdecznie podziękować za wsparcie

— mówił rzecznik rządu Rafał Bochenek w programie „Gość Wiadomości”.

Pani premier z każdym kolejnym dniem czuje się coraz lepiej. Pani premier zapowiedziała, że we wtorek sama poprowadzi Radę Ministrów

— dodał Bochenek.

Rzecznik rządu odniósł się też do zarzutu, że pani premier była przetrzymywana dłużej w szpitalu. Miało by mieć to wpływ na kwalifikację czynu, przy okazji wypadku rządowej kolumny w Oświęcimiu.

Pani premier byłaby ostatnią osoba, która chciałaby instrumentalnie wykorzystać ten wypadek

— odpowiedział Bochenek i dodał:

To jak długo pani premier przebywała w szpitalu nie miało znaczenia.

Zdaniem rzecznika rządu, sprawa młodego mieszkańca Oświęcimia, który spowodował wypadek jest rozgrywana przez polityków opozycji.

Ten młody chłopak, 21-latek z Oświęcimia, stał się elementem gry politycznej i jest wykorzystywany przez polityków Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej, by zbijać swój kapitał polityczny. Jest to nieuprawnione

— powiedział.

Potwierdził też, że Beata Szydło będzie w tej sprawie zeznawać.

Pani premier nie będzie się uchylała. Chcemy wyjaśnić ten wypadek i chcemy zamknąć ten temat. Takie sytuacje nie powinny być wykorzystywane politycznie

— mówił Bochenek.

Jego zdaniem, sprawę wypadku rządowej kolumny można porównać do awantury politycznej wokół domniemanych sierot z Syrii, które miały trafić do Polski.

Sprawa 10 sierot z Aleppo również była rozgrywana politycznie przez polityków PO i Nowoczesnej. To też był wymysł medialny, który był wykorzystywany politycznie. Ci politycy nie cofną się przed niczym, by budować własny kapitał polityczny. Są zdolni jedynie do walki politycznej. Nie mają konkretnego pomysłu na Polskę

— powiedział.

Najgorsze jest to, że politycy PO i Nowoczesnej już określili kto jest winowajcą, a kto ofiarą. Pozwólmy służbom i prokuraturze pracować

— dodał.

Zapowiedział też o czym będą dyskutować ministrowie podczas spotkania Rady Ministrów.

Najbardziej gorącym tematem będzie ustawa o sieci szpitali

— stwierdził.

Jeśli chodzi o kwestię reformy, to tym co łączy wszystkim polityków PiS jest to, że reformę służby zdrowia trzeba przeprowadzić. Diabeł tkwi w szczegółach i te szczegóły są dyskutowane

— dodał.

Bochenek określił też słowa wiceszefa Komisji Europejskiej, Fransa Timmermansa jako „niedyplomatyczne zachowanie”.

Poprzez takie wypowiedzi znaczących polityków unijnych doprowadzamy do takich a nie innych nastrojów w całej Unii Europejskiej. Komisja Europejska jest naprawdę bardzo źle oceniana przez Europejczyków

— przekonywał Bochenek.

Odniósł się też do kwestii ewentualnych sankcji wobec Polski.

Unii Europejskiej potrzebna jest jedność, a przez tego typu groźby wprowadzamy negatywna atmosferę w Unii. Państwa zaczynają się przez to różnić między sobą. Musimy dyskutować o Unii, a widać, że politycy unijni nie za bardzo są do tego skłonni

— powiedział.

mly/tvp.info