Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, Holender Frans Timmermans „Sprowadził do parteru” oraz”zmiażdżył” polskiego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
Panowie podczas monachijskiej konferencji bezpieczeństwa wymienili poglądy na temat konstytucji i Timmermans pokonał Waszczykowskiego - dowiedzieliśmy się z antypolskich portali. I Polska zadrżała w posadach, wszak sam Timmermans oskarżył naszego szefa MSZ o nieprzestrzeganie konstytucji, oczywiście polskiej, bo ten wiceprzewodniczący uwziął się na nasz rząd oraz parlament w imię przestrzegania prawa. Oczywiście w Polsce, bo Polska jest największym zagrożeniem dla integracji europejskiej oraz dla lewacko - liberalnych tzw. wartości europejskich. No i ten Timmermans usłyszał od Waszczykowskiego krótką acz zwięzłą ripostę: „Pozwólcie nam przestrzegać naszej konstytucji - nie waszej wizji naszej konstytucji. Dobrze?” No i kto tu kogo sprowadził do parteru, koledzy żurnaliści? Na dodatek reakcja forumowiczów na uwagi Timmermansa była jednoznaczna - niech się ten Holender odczepi od Polski i od polskiej konstytucji. Warto było przy pomocy manipulacji próbować poniżyć polskiego ministra w imię obrony wizerunku Timmermansa i okopów III RP?
Ministra czołganego od miesięcy przez mainstream, próbujący w ten sposób ośmieszy polską dyplomację, jako niezdolną do osiągania sukcesów na arenie międzynarodowej. Tymczasem nasza aktywność szczególnie na forum Unii Europejskiej i NATO budzi coraz większy szacunek i uznanie, czego przykładem była wizyta kanclerz Merkel w Warszawie, zabiegającej o przychylność polskiego rządu dla jej polityki imigracyjnej i integracyjnej w ramach wspólnoty.
Polska ze swoim konserwatywnym rządem urosła do rangi światowego mocarstwa, zagrażającego nowemu porządkowi świata NWO, tak bardzo upragnionego i finansowanego przez pewnego miliardera, George’a Sorosa. Nic zatem dziwnego, że wspierane przez niego pozarządowe organizacje międzynarodowe w liczbie pięciu wystosowały list do Komisji Europejskiej z żądaniem ukarania Polski za nieprzestrzeganie praworządności i uruchomienia artykułu 7 traktatu lizbońskiego czyli nałożenia sankcji na niepoprawny politycznie kraj, naród i jego przedstawicieli. Pod tym listem podpisało się, a jakże inaczej, osiem polskich organizacji, w tym instytucja, w której zarządzie zasiada Adam Bodnar. No i co z tego? To, że lewactwo świata zachodniego jest w panice, trzyma się Brukseli jak pijany płota, wiedząc, że KE nie jest w stanie nałożyć na Polskę żadnych sankcji. Jedyną nadzieją tych sygnatariuszy jest wzbudzenie antypolskich nastrojów w krajach UE i w naszym narodzie, lecz i Polska i jej zagranica ma ważniejsze sprawy do załatwienia niż reagowanie na bełkot propagandowy poprawnych politycznie cwaniaczków żyjących z dotacji korporacji.
I tak oto znaleźliśmy się w centrum uwagi całego liberalnego świata. Obok Stanów Zjednoczonych. Czy Donald Trump jest chory psychicznie? - zastanawiają się amerykańscy psychiatrzy. Nie wszyscy, tylko odpowiednio dobrani prze media nienawidzące prezydenta. Nie ma się co dziwić, bo Donald Trump właśnie wyraził się o nich dobitnie i jednoznacznie na Twitterze: „Media fałszywych newsów ( New York Times, NBC News, ABC, CBS, CNN) nie są moimi wrogami, są wrogami amerykańskiego narodu”. A nasze media mainstreamowe są wrogami narodu polskiego. Zaś Trump i Kaczyński to wrogowie tub propagandowych poprawności politycznej i dlatego tuby te wraz z establishmentem (w tym psychiatrycznym) przypuściły na nich atak, nie tyle frontalny, bo z okopów, ale za to głośny. Na nich jest tylko jedno lekarstwo - reagować na zarzuty krótko, zwięźle i bez owijania w bawełnę. Tak jak tego oczekują porządni ludzie, którzy są na tym świecie w przeważającej większości. A większość nie życzy sobie żadnego nowego porządku, życzy sobie normalności, której establishmenty zamierzają ich pozbawić w imię panowania zła, głupoty i chciwości. Polityka Trumpa i Kaczyńskiego jawi się im jak plaga, jak epidemia zataczająca coraz szersze kręgi.
Bardzo dobrze, ktoś musi dać dobry przykład do naśladowania dla ludzi pogardzanych przez rozbestwioną bezkarnością klasę (jeszcze) uprzywilejowaną.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/328102-media-falszywych-newsow-wrogami-narodu