Poznański Komitet Obrony Demokracji jest podzielony w sprawie obecności Mateusza Kijowskiego na niedzielnej demonstracji w Poznaniu.
Część poznańskich działaczy twierdzi, że obecny przewodniczący KOD jest obciążeniem dla wizerunku całego ugrupowania.
Działacze przyznają także, że Mateusz Kijowski ma prawo de demonstrowania, ale jest to problem.
Ludzie, także sami KOD-erzy, zniechęcili się do jego osoby. Myślę, że rozsądną decyzją Kijowskiego byłoby odsunięcie się od manifestacyjnej obecności
— stwierdził Marian Dźwinel, działacz poznańskiego KOD.
Lider KODu w Wielkopolsce Sławomir Majdański uważa, że nie można zabronić Kijowskiemu manifestowania w Poznaniu. Zaznacza jednak, że będzie on obecny jedynie jako szeregowy członek komitetu.
Pozycja Mateusza Kijowskiego w Komitecie Obrony Demokracji osłabła po ujawnieniu nieprawidłowości finansowych z udziałem lidera KOD. W niedzielę w południe wielkopolscy działacze KOD będą protestować w obronie niezależności sądów.
wkt/Radio Merkury
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/328053-poznanski-kod-podzielony-ws-obecnosci-kijowskiego-na-niedzielnej-manifestacji