Nie chodzi o to, że sędziowie stawiają opór wobec zapowiadanych zmian, tylko opór stawia grupka sędziów związana z Krajową Radą Sądownictwa. Ale to nie jest wcale głos sędziów, głos środowiska. Środowisko domaga się zmian, a głównym hamulcowym był nie kto inny, jak KRS
– mówił w RDC wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Środowisko chce uproszczenia procedur. A KRS ignorowała ich postulaty
-– dodał.
Jak przekonywał wiceminister, teza o upolitycznieniu sądów jest nieprawdziwa.
Sędzia wybrany do KRS jest nieusuwalny ze swojego stanowiska i z Krajowej Rady Sądownictwa, więc politycy nic w praktyce nie będą mogli mu zrobić
– argumentował. Warchoł uważa, że w Polsce „mamy obecnie do czynienia z sędziokracją”.
Trójpodział władzy i wzajemne kontrolowanie się trzech władz – art. 10 konstytucji – to jedna z fundamentalnych zasad konstytucyjnych, która do tej pory niestety nie miała żadnego odzwierciedlenia w praktyce. Mamy do czynienia z sędziokracją
— podkreślił.
Sędziowie sami się wybierają, sami się oceniają, sami się awansują i w tym wypadku nadajemy realny kształt zasadzie trójpodziału i równoważenia się władz
– wyjaśniał gość audycji. Dodał, że wybieranie członków jakiegoś organu przez Sejm nie oznacza jego upolitycznienia. Jak podkreślił, obywatel nie ma dziś żadnego wpływu na to, co dzieje się w polskim wymiarze sprawiedliwości.
Skoro konstytucja wprost nakazuje, aby parlament wybierał Rzecznika Praw Obywatelskich albo prezesa NIK to czy to znaczy, że RPO lub prezes NIK są upolitycznieni, bo wybiera ich Sejm? Nie. Nikt przy zdrowych zmysłach takiej tezy nie postawi, że sam wybór przez Sejm upolitycznia kogoś. To jest fikcja. Nie, daje mu demokratyczny mandat w imieniu przedstawicieli narodu i wiąże go z narodem, stawia go w pozycji odpowiedzialności przed tym narodem. To jest fundamentalna zasada konstytucyjna, do której wracamy. Wracamy do źródeł. Kończymy z sędziokracją
— podkreślił. Wiceminister sprawiedliwości wskazał, że sędziowie są bezkarni. Blisko połowa z nich unika odpowiedzialności.
Krajowa Rada Sądownictwa w tym momencie jest skompromitowana i to w oczach samych sędziów. KRS pozostała głucha na apele i wnioski o zmiany. My te zmiany wprowadzamy
-– podsumował wiceminister Warchoł.
mall / RDC
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/328040-wiceminister-sprawiedliwosci-o-reformie-krs-wracamy-do-zrodel-konczymy-z-sedziokracja